Celebryta Maciej Stuhr słynie ze swoich ostrych wypowiedzi na temat polskiej polityki. Teraz jednak być może skończą się kolejne opinie aktora nt. wyborów prezydenckich. A to zasługa… jego żony. Katarzyna Stuhr-Błażejewska postanowiła zabronić mężowi kolejnych medialnych wypowiedzi na ten temat. „Zakładam mężowi kaganiec” – napisała na blogu.

Katarzyna Stuhr-Błażejewska umieściła na swoim blogu obszerny wpis, w którym oznajmia, że zabroniła mężowi wypowiadać się na tematy polityczne:

-„Nie myślałam, że kiedykolwiek coś takiego będzie miało miejsce. Nie spodziewałam się, że jako szczęśliwa kobieta w partnerskim związku, będę próbowała zakazać coś mojemu mężowi. Ale przelało się. Zakładam kaganiec mężowi. Boję się o niego i o nas” – napisała.

Jak dodaje, Stuhrowie otrzymują telefony z pogróżkami i wyzwiskami:

-„Nie mówię o napastliwych i obraźliwych komentarzach pod przekłamanymi i zmanipulowanymi fragmentami wypowiedzi. Mówię o osobach, które czynią wysiłek, aby zdobyć numer, zadzwonić, skonfrontować się z naszym głosem, telefonem, pocztą głosową – i zagrozić nam”.

W związku z tym żona celebryty postanowiła zabronić mu kolejnych wypowiedzi na tematy polityczne:

-„Maciej Stuhr nie odpowie na pytania o wybory prezydenckie” – oznajmiła.

kak/ kachblazejewska.pl