Mecenas Roman Giertych poinformował w środę, że wraz z drugim adwokatem Geralda Birgfellnera, Jackiem Dubois, złożył zażalenie na bezczynność prokuratury w sprawie zawiadomienia złożonego przez austriackiego biznesmena.
"Złożyliśmy dziś zażalenie na bezczynność prokuratury ws. zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa oszustwa złożonego przez Geralda Birgfellnera"- napisał Giertych na Twitterze.
Birgfellner to postać znana z publikacji "Gazety Wyborczej" poświęconym spółce Srebrna. Austriak pracował przy inwestycji związanej z budową dwóch wieżowców. Gdy prezes PiS, Jarosław Kaczyński podjął decyzję o wstrzymaniu projektu, biznesmen zaczął domagać się zapłaty za dotychczasowe prace, jednak polityk odmówił mu ze względu na braki w dokumentacji. Kaczyński zaproponował rozwiązania sądowe.
Gerald Birgfellner poczuł się oszukany przez lidera PiS. Adwokaci Roman Giertych i Jacek Dubois złożyli w jego imieniu zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przez Jarosława Kaczyńskiego przestępstwa. Austriak był sześciokrotnie przesłuchiwany w tej sprawie.
Tydzień temu prokuratura poinformowała, że na razie nie można podjąć decyzji o wszczęciu lub odmowie wszczęcia postępowania po zawiadomieniu austriackiego biznesmena. Konieczne jest m.in. przetłumaczenie dokumentów przez biegłego. Prawnicy Birgfellnera utrzymują, że prokuratura chroni prezesa PiS.
"Złożyliśmy dziś zażalenie na bezczynność prokuratury w spr. zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa oszustwa złożonego przez G. Birgfellnera. Przekroczone zostały terminy kodeksowe. Prokuratura mimo 6-krotnych przesłuchań pokrzywdzonego nie potrafi podjąć decyzji"- poinformował Giertych
Złożyliśmy dziś zażalenie na bezczynność prokuratury w spr. zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa oszustwa złożonego przez G. Birgfellnera. Przekroczone zostały terminy kodeksowe. Prokuratura mimo 6-krotnych przesłuchań pokrzywdzonego nie potrafi podjąć decyzji.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) 20 marca 2019
yenn/Twitter, Fronda.pl