Córka prezydenta Andrzeja Dudy Kinga została jego społecznym doradcą. W sieci wylała się już fala hejtu, a wielu komentujących grzmi o rzekomym nepotyzmie. Mało kto zwrócił widocznie uwagę na fakt, że „doradca społeczny” nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia z tytułu tej funkcji. Przypomniał o tym sam Andrzej Duda.

Kinga Duda została zatrudniona przez @prezydentpl :-)

W ryj się nam śmieją”

- między innymi takie komentarze możemy spotkać w sieci.

Krzysztof Berenda z RMF FM napisał zaś:

Mamy polską Ivankę Trump. ;) Kinga Duda została oficjalnym doradcą Prezydenta @AndrzejDuda.

Podkreślam - społecznym - czyli bez pensji”.

W komentarzu pod jego wpisem jedna z internautek stwierdziła tymczasem:

To nic. Matka za nic nierobienie pobierze 18 tys. Podzielą na dwie to wyjdzie po 9 tysi każdej. Biedy nie ma”.

Po prostu brak słów...

dam/twitter,tysol.pl