Jak się okazuje sędzia Juszczyszyn otrzymał otrzymał 10 tysięcy złotych na prywatną wyprawę w Himalaje. Pieniądze na ten cel pochodziły z budżetu samorządu warmińsko – mazurski, a konkretnie ówczesny Marszałek Jacek Protas z Platformy Obywatelskiej zadysponował taką kwotę na rzecz Juszczyszyna.

O fakcie tym poinformowało TVP:

- O tym, że politycy maja gest sędzia Juszczyszyn wie. Kilka lat temu otrzymał 10 tysięcy złotych na prywatną wyprawę w Himalaje. Hojnością za pieniądze samorządu warmińsko-mazurskiego wykazał się ówczesny marszałek Jacek Protas

Eurodeputowana Prawa i Sprawiedliwości, Jadwiga Wiśniewska skomentowała to następująco:

To niedopuszczalna sytuacja, by z pieniędzy publicznych finansować prywatne wyjazdy. Województwo warmińsko-mazurskie jest szczególnie ubogie. To są wsie popegieerowskie. Marszałek powinien wspierać młodzież w dostępie do edukacji i właśnie do turystyki

Z kolei Dariusz Joński z Lewicy powiedział:

W ogóle nie wyobrażam sobie, by polityka dawał komukolwiek pieniądze. Czy sędziemu, czy innemu politykowi na jakiekolwiek wyprawy. Gdyby się to potwierdziło, musiałby te pieniądze zwrócić. Nie chcę wierzyć, że brał od jakiegoś polityka pieniądze. Tę sprawę pan sędzia Juszczyszyn na  pewno będzie wyjaśniał


mp/tvp/twitter