Prezes Telewizji Polskiej Juliusz Braun uważa, że sprzeciw wobec spotu promującego homoseksualizm, który wyemituje TVP, jest bezzasadny. Braun podkreśla, że przede wszystkim spotu jeszcze nikt nie widział. W telewizji nie zostanie bowiem pokazany dwuminutowy spot, który dostępny jest w Internecie, ale spot 30-sekundowy.

Braun w rozmowie z Dziennikiem.pl powiedział też, że TVP „niczego nie promuje, ale zgodnie z zasadami i obowiązkami” jakie tej telewizji dotyczą „daje możliwość wypowiedzi”.

„No bo na czym polega ten spot, jest tam obrazek pokazujący parę jednopłciową, czyli dwie dziewczyny i jest postulat zmiany podejścia społecznego do takich par. Jest to temat do dyskusji społecznej? Jest. Mamy wobec tego zamknąć na niego oczy?” – tłumaczy Braun.

„Ponadto jest obowiązek ustawowy nadawania kampanii, na które przeznaczony jest specjalny czas. Więc emitujemy te kampanie społeczne, w których przedstawiane są różnego rodzaju poglądy. Kryterium zaś jest jedno: nie może to być obraźliwe ani agresywne. Ja naprawdę uważam, że jest to politycznie kreowany konflikt, zwłaszcza, że ja dostaję listy, czasami bardzo obraźliwe od osób, które tego spotu w ogóle nie widziały” – twierdzi.

Braun twierdzi też, że emisja spotu nie sprzeciwia się obowiązkowi poszanowania chrześcijańskiego systemu wartości. „Ustawa jednoznacznie mówi też o obowiązku prezentowania zróżnicowanych opinii i poglądów. Przepis dotyczący wartości chrześcijańskich należy czytać w całości. W tym spocie nikt nie obraża wartości chrześcijańskich, bo on nie jest atakiem na cokolwiek, tylko przedstawieniem pewnego problemu. Czy postulat jest słuszny, czy nie, to nie ma znaczenia, jest sformułowany w sposób prawidłowy i my mamy obowiązek o nim mówić” – dodaje

Tłumaczenie Juliusza Brauna jest, jak widzimy, po prostu skandaliczne. Świetnie obrazuje, jak głęboko rak relatywizmu moralnego przeżarł już polskich decydentów. Stwierdza bowiem, że „nie ma znaczenia, czy postulat jest słuszny, czy nie”. A to oznacza, że Telewizja Publiczna nie jest zainteresowana tym, czy to, co pokazuje, jest dobre i prawdziwe, czy złe i fałszywe. Ważne tylko, żeby nie łamało prawa.

pac