W czasie dzisiejszej konferencji prasowej w Waszyngtonie prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden skomentował decyzję Kremla o odcięciu od dostaw rosyjskiego gazu Polski i Bułgarii. Biden zapewnił, że Stany Zjednoczone współpracują z partnerami, aby zniwelować negatywne skutki rosyjskich działań.

Kilka tygodni temu prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret zobowiązujący zagranicznych kontrahentów Gazpromu do płatności za gaz w rublach. Kreml zagroził, że w przypadku niedostosowania się do tej decyzji wstrzyma dostawy gazu. Wczoraj spełnił tę groźbę wobec Polski i Bułgarii.

Do sprawy odniósł się dziś prezydent USA Joe Biden, który zapewnił, że Stany Zjednoczone wspierają europejskich sojuszników w kwestii bezpieczeństwa energetycznego. Zapewnił, że Polska i Bułgaria nie będą skazane na wyczerpanie rezerw gazu. Wcześniej Biały Dom przypomniał o powołaniu grupy współpracującej z unijnymi państwami w zakresie dostarczenia dodatkowych ilości LNG, między innymi do Polski i Bułgarii, co ma pomóc w uniezależnieniu się od rosyjskiego gazu.

Joe Biden mówił na konferencji prasowej również o wsparciu Ukrainy.

- „Musimy dać Ukrainie broń, finanse, amunicję i wsparcie gospodarcze”

- podkreślał.

Zapowiedział, że wyśle do Kongresu kolejną prośbę o zwiększenie budżetu, dzięki czemu broń i amunicja będą mogły płynąć na Ukrainę „bez przerwy”.

- „Ta pomoc da jeszcze więcej sprzętu. Da też bardzo potrzebną pomoc humanitarną”

- zapewnił.

kak/TVN24, DoRzeczy.pl