Paweł Jędrzejewski z Forum Żydów Polskich przypomina, jak w zbrodni Zagłady z Niemcami kolaborowali Francuzi. Z Francji do Niemiec wywieziono na śmierć w Auschwitz ponad 75 tysięcy Żydów. Gdy Niemcy poprosili szefa rządu Vichy Pierre'a Lavala o pomoc w wymordowaniu Żydów, ten sam od siebie wysłał na śmierć prawie 5000 żydowskich dzieci.

 

"Pierre Laval, przed wojną między innymi premier rządu francuskiego i przewodniczący francuskiego parlamentu, został mianowany szefem rządu Vichy przez marszałka Pétaina" - pisze Jędrzejewski.

"Gdy Niemcy zamierzali w roku 1942 zaaresztować, wywieźć na Wschód i wymordować Żydów, podpisana została niemiecko-francuska umowa w tej sprawie, znana w angielskojęzycznej literaturze historycznej jako „Bousquet-Knochen agreement"" - referuje.

"Umowa przewidywała wyłapanie i wywiezienie 22 tysięcy bezpaństwowych Żydów mieszkających we Francji. Gdy Pierre Laval miał zatwierdzić tę umowę, własną ręką dopisał do niej słowa „i także dzieci„, bo zauważył, że umowa przewidywała wywiezienie jedynie osób od 16 do 45 lat" - czytamy w tekście.

"Historycy wspominają także, że Laval uniemożliwił żydowskim dzieciom otrzymanie wiz amerykańskich, które załatwiała dla nich organizacja American Friends Service Committee. Niemcy nie zabiegali o to (wówczas), ale Laval – nieproszony, z własnej inicjatywy – umożliwił im wywiezienie w samym lipcu 1942 roku i zamordowanie w komorach gazowych Auschwitz 4051 dzieci. 16 i 17 lipca 1942 roku policja paryska wyłapała 13 tysięcy Żydów, w tym 4 tysiące dzieci. Francuzi zabierali ich z mieszkań i z ulic, ładowali do autobusów i przewozili na stadion Velodrome d’Hiver. A był to dopiero początek" - wskazuje autor.

Jak pisze Jędrzejewski, jesienią roku 1945 Laval został skazany na karę śmierci i stracony.

Po wojnie, jesienią roku 1945, Laval został za całokształt swojej działalności okupacyjnej skazany na karę śmierci. 

"Między 17 lipca a końcem września 1942 roku, 33057 Żydów w 34 transportach kolejowych zostało wywiezionych do Auschwitz. Z późniejszymi transportami – w sumie 75700 Żydów. W roku 2012 prezydent Francji Hollande powiedział: „Było to zbrodnią popełnioną we Francji przez Francję„. „Trudną i okrutną prawdą jest fakt, że żaden niemiecki żołnierz, ani nawet jeden, nie był konieczny do przeprowadzenia wszystkich tych operacji”" - cytujeJędrzejewski.

bsw/Forum Żydów Polskich