Kiedy zdaje się, że Zjednoczonej Prawicy udało się zażegnać wewnętrzne konflikty, sensacyjne wieści dla swoich czytelników ma „Super Express”, wedle którego wciąż wchodzą w grę przyspieszone wybory parlamentarne. Według ustaleń tabloidu prezes Prawa i Sprawiedliwości rozważa przeprowadzenie ich jesienią.

Wczoraj w warszawskiej siedzibie Prawa i Sprawiedliwości prezydium partii kolejny raz spotkało się z liderami partii koalicyjnych: Jarosławem Gowinem i Zbigniewem Ziobro. W czasie tego spotkania wicepremier Jarosław Kaczyński miał stanowczo zakomunikować szefom Porozumienia i Solidarnej Polski, że „ma dość niepokornych koalicjantów i ciągłych wojen na prawicy”.

- „Ziobro i Gowin pojawili się w czwartek na Nowogrodzkiej. Mogli usłyszeć po raz ostatni od prezesa, że albo się uspokoją i zaczną być lojalni albo idziemy na wybory. Prezes ma już naprawdę dość wojny. I chce to radykalnie przeciąć”

- powiedział gazecie informator przedstawiony jako polityk z otoczenia prezesa PiS.

Informator „Super Expressu” dodał, że miejsce na listach Prawa i Sprawiedliwości mieliby otrzymać ci politycy Porozumienia i Solidarnej Polski, którzy zadeklarują pełną lojalność.

„Super Expressowi” komentarza w tej sprawie udzielił prof. Kazimierz Kika. Politolog podkreśla, że w związku z „totalną rozsypką” Platformy Obywatelskiej wcześniejsze wybory byłyby dla PiS najlepszym rozwiązaniem.

kak/Super Express