"Insynuacje przekazywane mediom bez podania nazwiska budzą moje obrzydzenie"-napisał na Twitterze prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak, zwracając się do "koleżanek i kolegów z PO".

Kandydat w prawyborach odniósł się do dzisiejszej publikacji Wirtualnej Polski. Pisząc o prawyborach mających wyłonić kandydata PO na prezydenta, Wirtualna Polska powołała się na anonimowych polityków tej partii. 

Rozmówcy portalu twierdzą że, Grzegorz Schetyna oszukał Kidawę-Błońską i dogadał się z jej konkurentem Jackiem Jaśkowiakiem. Anonimowy rozmówca Wp.pl, polityk PO, przekonywał, że jest tylko jeden cel tej układanki: chodzi o to, aby Grzegorz Schetyna obronił pozycję lidera ugrupowania.

"Gadanie o demokracji wewnątrz partii żenuje już wszystkich"-twierdzi niewymieniony z nazwiska rozmówca Wp.pl. 

Za start w prawyborach oraz poparcie Schetyny podczas wyboru przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, które odbędą się już w styczniu, prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak ma otrzymać miejsce w zarządzie PO. Samorządowiec walczy obecnie o szefostwo w wielkopolskich strukturach ugrupowania.

"Tylko o to chodzi, reszta to jedynie dorabianie ideologii"-przekonuje rozmówca portalu. Zdaniem anonimowego polityka PO, jeżeli Schetynie uda się obronić pozycję, lider PO uczyni z Jaśkowiaka lokalnego "barona". Te rewelacje nie spodobały się prezydentowi Poznania. 

"W popieraniu kandydatury Małgorzaty Kidawy-Błońskiej proszę koleżanki i kolegów z PO o zachowanie zwykłej przyzwoitości"-napisał Jacek Jaśkowiak na Twitterze. Jak podkreślił polityk, "insynuacje przekazywane mediom bez podania nazwiska" napawają go obrzydzeniem. Samorządowiec napisał ponadto, że informacje Wp.pl "nie mają nic wspólnego z prawdą".

yenn/Twtitter, Wp.pl, Fronda.pl