„Najpierw Porozumienie zaakceptowało Polski Ład, później go gwałtownie kwestionuje. Dążenie do zmian koncepcji budowy małych domów do 70 m2 bez żadnych formalności rodzi pytania, czy ktoś chce storpedować ten projekt i czy ma w tym jakiś interes. To nieodpowiedzialne działania wobec obywateli cierpiących na niedostatek mieszkań” – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując trwający spór z Porozumieniem ws. Polskiego Ładu.

W rozmowie z Polską Agencją Prasową prezes PiS Jarosław Kaczyński odniósł się do sporu z Porozumieniem. Ugrupowanie Jarosława Gowina krytykuje Polski Ład, sprzeciwiając się proponowanym w nim zmianom podatkowym. W środę premier Mateusz Morawiecki odwołał z funkcji wiceministra rozwoju, pracy i technologii Annę Kornecką z Porozumienia, która miała opóźniać prace nad projektem dot. budowy małych domów bez pozwolenia. Jarosław Gowin uznał tę decyzję za naruszenie umowy koalicyjnej. Dziś sprawą ma zająć się zarząd Porozumienia. Nieoficjalnie mówi się, że pojawi się wniosek o opuszczenie Zjednoczonej Prawicy.

Pytany, czy jest szansa na zażegnanie sporu z Porozumieniem, Jarosław Kaczyński stwierdził, że „to zależy od jednego człowieka – Jarosława Gowina i jego współpracowników”.

- „Najpierw Porozumienie zaakceptowało Polski Ład, później go gwałtownie kwestionuje. Dążenie do zmian koncepcji budowy małych domów do 70 m2 bez żadnych formalności rodzi pytania, czy ktoś chce storpedować ten projekt i czy ma w tym jakiś interes. To nieodpowiedzialne działania wobec obywateli cierpiących na niedostatek mieszkań”

- mówił.

Zaznaczył, że jeśli zarząd Porozumienia zdecyduje dziś o opuszczeniu koalicji rządzącej, to klub PiS będzie liczył 232 posłów, ale łącznie z posłami wspierającymi rząd spoza klubu będzie ich 237.

- „Oczywiście byłoby to trudniejsze rządzenie, bez Porozumienia, ale może jeszcze jacyś inni ludzie zdecydują się dołączyć do nas. Opozycja nie jest w stanie doprowadzić do przegłosowania wotum nieufności, chyba że czegoś nie wiem, bo czasem są ludzie szaleni”

- stwierdził wicepremier.

kak/PAP