Od dłuższego czasu aktywiści antyPiSu, którzy są pierwsi by ''drzeć ryja'' i bluzgać obelgi pod adresem uczestników patriotycznych manifestacji, by szkalować polskich bohaterów, odmawiają odpowiedzi na proste i grzecznie zadawane pytania stawiane im przez media niepodzielające ich lewicowych obsesji i zabobonów. Jest to wyraz braku otwartości lewicy na debatę z osobami o innych poglądach, typowej antydemokratycznej i wrogiej pluralizmowi postawy aktywistów lewicy.

 

Ostatnio lewica weszła jednak na wyższy poziom sekciarstwa. Lewicowy portal Oko Press wprowadził artykuł tylko dla zalogowanych czytelników, niedostępne dla niewtajemniczonych materiały takie jak specjalne teksty, niepublikowane taśmy, czy poufne wiadomości. Wszystko za darmo, więc nie po to, by zarabiać (co jest powodem, że teksty są niedostępne na stronie „Gazety Wyborczej), tylko pewnie po to, by uniemożliwić lekturę części tekstów osobom niepodzielającym lewicowych urojeń i zabobonów, by usuwać z grona czytelników osoby zbyt krytyczne. Mentalność niczym z sekty czy masonerii.

 

Dla prawicy to dobra wiadomość. Po pierwsze dlatego, że dzięki takiemu sekciarstwu lewicowa propaganda nie będzie dociera do osób niezaangażowanych. Na rejestracje zdecydują się tylko lewicowi aktywiści, a ludzie budujący swoją tożsamość trafią na prawicowe portale, gdzie treści są za darmo i nikt rejestrować się nie musi. Po drugie lewica, zamykając się w swojej sekcie, jest coraz bardziej wyalienowana z realiów współczesnej Polski i przez to coraz mniej ma do zaoferowania zwykłym wyborcom.

 

Przykładem takiego niedostępnego dla profanów tekstu jest opublikowany na Oko Press artykuł Roberta Jurszo „Tylko naturalna Wisła poradzi sobie z wyciekami ścieków. A PiS chce ją zamienić w wodną autostradę”, z którego wynika, że zbrodniczy kaczystowski reżim chce rozwijać transport wodny, co jest bardzo szkodliwe, bo uregulowane i pogłębione „rzeki nie poradzą sobie z takimi awariami, jak obecny zrzut ścieków w Warszawie. Bo tylko naturalna rzeka ma moc samooczyszczenia”. Artykuł powiela też lewicową propagandę, że wylewanie ścieków do rzeki nie jest bardzo szkodliwe.

 

Reszty treści niewtajemniczony profan nie pozna. Na rozmytym tekście jest bowiem informacja „Ten artykuł jest dostępny tylko dla zalogowanych Czytelników OKO.press. Specjalne teksty. Niepublikowane taśmy. Poufne wiadomości. Za darmo. Na zawsze. Załóż konto. Otwórz OKO!”

 

Jan Bodakowski