Podtrzymujemy wolę tego, aby problem wokół prezesa NIK zakończył się w sposób najbardziej oczekiwany, czyli poprzez dymisję Mariana Banasia” - powiedział dziś wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

Polityk w rozmowie na antenie radiowej „Trójki” zaapelował do szefa NIK, aby ten podjął „odpowiedzialną decyzję”. Dodał:

Zdaję sobie sprawę, w jak trudnej sytuacji prezes Banaś się znalazł. On nie zgadza się z zarzutami i chciałby, żeby one zostały wyjaśnione przez działania prokuratury”.

Zaznaczył, że on sam wierzy mu i życzy, aby oczyścił się zarzutów, jednak dodał, że :

[…] w tym momencie dla dobra instytucji i dobra Polski powinien podać się do dymisji, abyśmy nie mieli znów tego gorszącego spektaklu jak z Krzysztofem Kwiatkowskim, poprzednim szefem NIK. Mając zarzuty prokuratorskie, trwał on na stanowisku ponad dwa lata”.

Jacek Sasin dodał także, że sam zna Mariana Banasia i wie, że to człowiek, który dla Polski bardzo wiele zrobił, a jego sukces w walce z mafiami VAT jest niezaprzeczalny. Zauważył też, że dziką satysfakcję z problemu wokół NIK ma opozycja totalna:

[…] na zasadzie im gorzej, tym lepiej, czyli jak się coś złego dzieje w państwie, to opozycja się cieszy”.

Zaznaczył także, że służby nie miały prawnej możliwości zablokowania kandydatury Mariana Banasia w momencie jej wyboru przez parlament.

dam/polskieradio24.pl,Fronda.pl