Platforma Obywatelska, nie mogąc poradzić sobie z kolejną porażką w wyborach, wciąż odbywa maraton oskarżania wszystkich dookoła o to, że to nie Rafał Trzaskowski wygrał wybory prezydenckie. Poseł Sławomir Neumann winą za tę porażkę postanowił obarczyć Kościół i księży. Na jego wpis odpowiedział m.in. ks. Janusz Chyła.

O sprawie pisaliśmy już wczoraj [TUTAJ]. Poseł PO Sławomir Neumann oskarża księży, że namawiali w kościołach wiernych do głosowania na Andrzeja Dudę i to dlatego właśnie to on, a nie Rafał Trzaskowski, wygrał wybory prezydenckie.

Do ataku polityka ustosunkował się aktywny na Twitterze ks. dr Janusz Chyła. Duchowny podkreślił, że Kościół nie agitował za żadnym z kandydatów w wyborach. Rolą natomiast Kościoła, jak dodał, jest mówienie o wartościach. I o głosowanie na kandydata reprezentującego katolickie wartości właśnie apelował Kościół przed wyborami prezydenckimi:

- „Nie znam przypadku, aby ksiądz imiennie wskazał kandydata. Jeśli już to mówimy o wartościach. To nasz obowiązek. Ale znam polityka, który lansował się na GOSPEL-u przy ołtarzu, mimo, że głosował za cywilizacją śmierci” – napisał proboszcz chojnickiej parafii.

- „Im szybciej spadną Wam klapki z oczu i zaczniecie zauważać tym lepiej dla Kościoła. A GOSPEL to były znakomite koncerty i warsztaty dla młodzieży. Mam nadzieje, że kiedyś tam się jeszcze zobaczymy” – odpowiedział Sławomir Neumann.

Wpis polityka komentował też m.in. publicysta Rafał Ziemkiewicz. Odniósł się ironicznie do faktu, że Rafał Trzaskowski zdecydowanie prowadził w zakładach karnych:

- „Grunt, że areszty i zakłady karne zawsze wierne. I oby was tam przybywało. Z pozdrowieniami”.

kak/Twitter