Tomasz Wandas, Fronda.pl: Premier Jarosław Gowin od dawna podkreślał, że widzi szansę na połączenie nauki i biznesu. Ostatnimi czasy wspominał, że Polska potrzebuje innowacyjności. Co pańskim zdaniem mógł mieć na myśli?

Piotr Dardziński (podsekretarz stanu w MNiSW): Kluczem pobudzenia innowacyjności  polskiej gospodarki jest  zbudowanie solidnego pomostu  w relacjach między naukowcami a przedsiębiorcami. Do tego konieczne jest zachęcenie środowiska naukowego do intensywniejszej współpracy z ludźmi biznesu. Chcemy przekonywać do tego naukowców, szczególnie tych, którzy poza badaniami podstawowymi prowadzą badania stosowane, to znaczy takie, które mogą zaowocować wdrożeniami, czyli potocznie mówiąc, produktami. Tylko dzięki takiej partnerskiej kooperacji idee, pomysły i opasłe badania prowadzone przez polskich naukowców przełożą się na konkretne usługi i produkty, które podniosą konkurencyjność naszej gospodarki.   

Czy panuje w społeczeństwie zgoda co do zapotrzebowania na innowacyjność nauki?

Dziś nikt nie ma wątpliwości, że to właśnie innowacyjność jest motorem rozwoju nowoczesnych gospodarek i tylko ona może zbudować potencjał rozwojowy zapewniający stabilny wzrost gospodarczy. Oczywiście w poszczególnych środowiskach sporadycznie pojawiają się pewne obawy związane z postawieniem na innowacyjność. W środowisku naukowym słyszę czasem pytania, czy koncentracja na badaniach stosowanych i wdrożeniach nie odbędzie się kosztem badań podstawowych. Chciałbym zdecydowanie rozwiać te obawy i podkreślić, że to właśnie na badaniach podstawowych opiera się innowacja. To one są tym pierwszym, kluczowym ogniwem w tym całym innowacyjnym łańcuchu.    

Dlaczego Premier wybrał akurat Pana na sekretarza stanu w MNiSW? Jaka jest Pana wizja rozwoju i możliwości synergii nauki i biznesu?

Adresatem tego pytania powinien być Pan Premier. Ja mogę tylko powiedzieć, że od wielu lat jestem aktywnie związany ze światem nauki. Potrzeby i bolączki tego środowiska są mi znane od podszewki. Jestem przekonany, że przydatna jest także moja wiedza oraz dotychczasowe doświadczenie zawodowe, w tym także to w administracji publicznej.  

Od czasu, kiedy został Pan wybrany na urząd minęło kilka miesięcy. Jak posuwają się prace ministerstwa i czym obecnie mogłoby się już pochwalić?

Cele  wyznaczone przez Pana Premiera są bardzo ambitne. Do końca lutego przedstawimy pierwsze efekty naszych prac i, co ważne, szczegółowy harmonogram i plan dalszych działań.  Aktualnie pracujemy  przede wszystkim  nad szybkimi, punktowymi, ale efektywnymi rozwiązaniami pobudzającymi innowacyjność, w tym m.in. nad zachętami podatkowymi dla przedsiębiorców. Analizujemy też inne instrumenty, takie, jak choćby możliwości wdrożenia pragmatycznych ścieżek kariery, stopni naukowych oraz usprawnieniem pracy jednostek, które funkcjonują na uczelniach.

Jak dziś wygląda stan polskiej nauki? Co jest dobre, a co wymaga absolutnej, natychmiastowej interwencji?

Odpowiadając na to pytanie należy odnieść się nie tylko do uczelni wyższych, ale i instytutów badawczych. Należy też oddzielić potencjał polskich naukowców od systemu organizacji nauki polskiej. Polscy naukowcy mają ogromny potencjał, wiedzę i umiejętności. Niestety „system” zamiast ich wspierać, tworzy różnego rodzaju problemy, od tych biurokratycznych poczynając, poprzez te związane z pewną kulturą i sposobem myślenia, na uprawianiu nauki kończąc. To trzeba  zmienić i to jest główny efekt, jaki  ma przynieść  nowa ustawa o szkolnictwie wyższym.  Koniecznym uzupełnieniem tych zmian będzie  reforma  organizacji pracy instytutów badawczych.

Na zakończenie bardzo proszę powiedzieć mi, czym w najbliższym czasie Pan Minister się zajmie.

Mój harmonogram na najbliższe miesiące jest precyzyjnie określony i skrupulatnie realizowany każdego dnia.  W najbliższej perspektywie koncentrujemy się skorygowaniu niektórych przepisów, tak by w większym stopniu wspierały działalność innowacyjną (m.in. w obszarze podatkowym) oraz przygotowaniu prac nad Białą  Księga Innowacyjności. Prace te będą oparte o kompleksowe konsultacje ze środowiskiem naukowym i przedsiębiorcami, w ramach których dokonany zostanie przegląd wszystkich przepisów i regulacji blokujących innowacje. Biała  Księga będzie punktem wyjścia do prac nad dużą ustawą innowacyjną, która ma zawierać  zachęty podatkowe i prawne oraz usunąć bariery, które blokują innowacje. Efektem tych reform ma być całościowy system, który wspiera innowacje na różnych etapach jej rozwoju. Do tego dochodzą pozostałe działania, które na różnych płaszczyznach i etapach będą wspierać innowacje w tym m.in.: doktoraty wdrożeniowe (stworzenie ram dla ścieżki kształcenia doktorantów w oparciu o przygotowanie tzw. doktoratu wdrożeniowego), audyt przepisów dotyczących uwłaszczenia naukowców i komercjalizacji wyników badań, przegląd funkcjonowania Centrów Transferu Technologii i Akademickich Inkubatorów Innowacyjności oraz zwiększenie potencjału komercyjnego naukowej  infrastruktury badawczej.

Bardzo dziękuję za rozmowę.