Disney po raz kolejny wykorzystuje popularne kreskówki do propagowania homoseksualizmu wśród dzieci. Tym razem okazją do psucia najmłodszych i promowania agendy LGBT jest wznowienie serialu animowanego „Kacze opowieści” (DuckTales).

Jak pisze Doug Mainwaring na łamach „Life Site News” już w poprzednim sezonie popularnego serialu pojawiły się aluzje co do homoseksualnych rodziców jednej z postaci o imieniu Wiola (Violet). „Jednak pierwszy odcinek sezonu trzeciego nie pozostawił nic wyobraźni. Wyjawił także, że tatusiowie Wioli adoptowali jej najlepszą przyjaciółkę – Lenę”.

W kreskówce możemy obejrzeć scenę, w której bohaterka siedzi obok swoich dwóch ojców, z których każdy nosi koszulkę z napisem „Jestem z tatusiem” (I’m with Dad) i strzałką wskazującą na drugiego homoseksualnego „rodzica” Wioli.

Współproducent „Kaczych opowieści” oraz redaktor scenariusza Frank Angones chciałby umieścić więcej postaci tego typu w kreskówce. Na przeszkodzie stoi historia popularnego serialu i „heteronormatywne romanse” jego bohaterów, które sięgają jeszcze lat 80-tych XX wieku. Angones przyznaje jednak, że producenci mają pewne „tematy i pomysły”, by podjąć w kolejnych odcinkach kwestię „LGBTQ+”.

„Zawsze istnieje sposobność, by [zrobić] dużo więcej (...). Jestem oddany temu, by być lepszym i znaleźć nowe możliwości dla trójwymiarowej reprezentacji w tym filmie oraz w kolejnych” – powiedział Angones.

Portal „Fronda” informował wcześniej o protestach rodziców i organizacji prorodzinnych w związku z premierą w marcu innego filmu animowanego Disneya pt. Naprzód, w którym także pojawia się motyw homoseksualny. Według danych portalu „Life Site News” film nie przyniósł zysków, jakich spodziewali się producenci, i uznaje to po części za sukces protestujących przeciwko psuciu dzieci homoseksualną propagandą.

jjf/LifeSiteNews.com