Mało kto w Polsce nie widział skandalicznego zachowania jednego z aktywistów LGBT w czasie sobotniego Marszu Powstania Warszawskiego, który wykonywał niezwykle obsceniczne i wulgarne gesty w stronę uczestników Marszu. Takiego zachowania po prostu nie da się obronić, dlatego nawet środowiska lewicowe i politycy opozycji robią co mogą, aby odciąć się od tego mężczyzny. Ale nie „Gazeta Wyborcza”. Dziennikarze z Czerskiej postanowili wziąć w obronę aktywistę. Internauci nie wiedzą, czy jeszcze się śmiać, czy już trzeba płakać.

Gazeta Wyborcza podjęła dziś temat sobotnich uroczystości 76. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. W swoim artykule Piotr Stasiński podziela pogląd wszystkich Polaków, że święto to zostało „splugawione”. Ale nie, zdaniem dziennikarza z Czerskiej nie splugawione przez prowokacje aktywistów LGBT, w tym balkonowe ekscesy mężczyzny w slipkach. Nie. Zdaniem Piotra Stasińskiego rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego została „splugawiona” przez patriotyczny Marsz, który przeszedł ulicami Warszawy ku uczczeniu przelewających za Ojczyznę krew Bohaterów.

„Splugawione święto. Faszyzacja pod opieką władzy” – tak zatytułował swój artykuł w „Gazecie Wyborczej” Piotr Stasiński, który opisuje Marsz Powstania Warszawskiego jako „marsz agresji i nienawiści”. Nie spodobały mu się m.in. banery mówiące o konieczności ochrony rodziny i o tym, że Niemcy do dziś nie poniosły odpowiedzialności za zniszczenie Warszawy.

- „Policjanci wpadają do mieszkania, z którego ktoś odważnie wywiesił tęczową flagę” – pisze dziennikarz o mężczyźnie wykonującym nie tylko obrzydliwe, ale też zwyczajnie niebezpieczne dla siebie i uczestników Marszu ćwiczenia akrobatyczne na balkonie, w sprawie którego interwencję musiała podjąć policja.

Co wiec jeszcze dziennikarze „Gazety Wyborczej” myślą o tej skandalicznej prowokacji?

- „Mieszkaniec jednego z domów z tęczową flagą na balkonie wesoło machał z balkonu do narodowców. Po chwili do jego drzwi zapukali policjanci i flaga zniknęła” – napisano na profilu społecznościowym dziennika.

Publicystom z Czerskiej odpowiadają internauci:

kak/Gazeta Wyborcza, wPolityce.pl, Twitter