Podczas środowego wystąpienia w Lublinie ks. Dariusz Oko surowo ocenił pracę dziennikarzy, piszących o gender i powołujących się na jego słowa. Zdaniem kapłana, redaktorzy nic nie pojęli, bo skupiają się jedynie na wątkach o seksie.

Ks. Oko przekonywał ponadto, że gender to ideologia tworzona przez ateistów, a u jej podstaw leży ta sama teoria Jeana-Paula Sartre'a, która doprowadziła do ludobójstwa w Kambodży, gdzie Pol Pot, biorąc ideały od tego francuskiego filozofa, wymordował jedną trzecią swojego narodu.

Zdaniem duchownego, gender to kolejna lewacka utopia, tak jak marksizm, której głównym narzędziem jest seksedukacja. „Chcą ukraść nasze dzieci, by całkiem zmienić świat i dać władzę genderystom. Chcą rozbudzić dzieci seksualne jak najwcześniej i potem dla nich Kościół, rodzice, tradycja będą tylko przeszkodą” - ostrzegał ks. Oko. I przytaczał listy, mówiące o tym, że w Niemczech masturbują się już czteroletnie dzieci.

"Ale to już się zaczyna w Polsce” - zauważył duchowny i podał przykład przedszkola z Gdańska, gdzie dzieciom czytana jest bajka o dwóch ojcach pingwinach i dwójce dzieci.

Beb/Dzennik.pl