"Może napiszę list do Hanny Gronkiewicz-Waltz, żeby ten plac, gdzie stanie pomnik Lecha Kaczyńskiego, który jest większy niż monument marszałka Piłsudskiego, nazwać imieniem Lecha Wałęsy" - mówił Władysław Frasyniuk komentując postawienie pomnika śp. Lecha Kaczyńskiego w okolicy placu Piłsudskiego w Warszawie.

Były opozycjonista współpracujący z totalną opozycją kolejny już raz pokazał, że jego jedyną polityczną motywacją jest działanie antyPiS.

Zdaniem Frasyniuka zmiana nazwy placu będzie uhonorowaniem byłego prezydenta oraz przede wszystkim przywróci "równowagę historii".

Przypomnijmy, pomnik tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego stanął już na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego, przed Gmachem Dowództwa Garnizonu Warszawa.

mor/Tok FM/Fronda.pl