Rzecznik rządu Piotr Müller zaprzecza doniesieniom mediów, wedle których resort rodziny analizuje możliwość wprowadzenia w Polsce „systemu alimentacyjnego”, który uzależniłby emerytury od zarobków dzieci.

Według doniesień „Rzeczpospolitej”, w Ministerstwie Rodziny analizowany jest pomysł wprowadzenia systemu emerytalnego określanego „systemem alimentacyjnym”. Chodzi o powiązanie emerytury z zarobkami dzieci emeryta.

- „Najbardziej prawdopodobne byłoby powiązanie wysokości świadczeń nie tyle z dochodami, ile składkami emerytalnymi, płaconymi przez dzieci. To jeden z niewielu konkretów. Nie wiadomo, jak wysokość składek wpłynęłaby na świadczenia rodziców, bo w ministerstwie trwają jedynie analizy i nie ruszyły prace legislacyjne”

- informuje „Rzeczpospolita”.

Według ustaleń dziennika pomysł analizuje Prawo i Sprawiedliwość oraz Kukiz’15.

Doniesieniom tym stanowczo zaprzecza jednak rzecznik rządu Piotr Müller.

- „Dementuję informację, że takie rozwiązanie miałoby być wprowadzone”

- oświadczył polityk.

kak/PAP