Jeśliby ktoś zastanawiał się, skąd tak ogromne zatroskanie unijnych instytucji i urzędników praworządnością w naszym kraju i skąd "czarny PR" Polski w krajach Europy Zachodniej, odpowiedź tkwi w takich artykułach, jak ten, który popełnił na łamach niemieckiej gazety "Die Zeit" dziennikarz "Gazety Wyborczej", Michał Kokot.

Polski dziennikarz w tekście na temat sytuacji politycznej w naszym kraju straszy, że wkrótce rząd zniesie trójpodział władzy, podporządkowując sobie wymiar sprawiedliwości.

"Za kilka dni Polska prawdopodobnie całkowicie zniesie trójpodział władzy w kraju. Dla polskiego rządu podporządkowanie sobie wymiaru sprawiedliwości oznacza więcej władzy niż kiedykolwiek wcześniej"- alarmuje Kokot. W ocenie dziennikarza "Gazety Wyborczej", reforma sądownictwa ma również "cel osobisty". Zdaniem Kokota, Jarosław Kaczyński rzeczywiście wkrótce zajmie miejsce Beaty Szydło na stanowisku premiera, tak jak spekulują polskie media.

"PiS chce wprowadzić reformy do kolejnego wtorku, a potem, powołując się na polskie media, Jarosław Kaczyński zastąpi na stanowisku premier Beatę Szydło"- pisze dziennikarz, który odnosi się również do aresztowań dziesięciu sędziów. Redaktor Kokot uważa, że są to działania pod publiczkę i mają związek z faktem, że Prawo i Sprawiedliwość od wielu miesięcy stara się przekonać polskie społeczeństwo, że reforma wymiaru sprawiedliwości jest wyłącznie na korzyść zwykłych obywateli. 

Kokot, który na łamach niemieckiej prasy postanowił szczuć na polski rząd, zwraca uwagę, że Komisja Europejska, a w polsce- opozycja i "eksperci prawa" przeciwni są zmianom w sądownictwie, które próbuje PiS. Powstrzymać je mógłby Trybunał Konstytucyjny, ale ten również jest "PiS-owski"...

"PiS bezprawnie mianował nowych sędziów, którzy wykonują wyroki w interesie władzy wykonawczej."- podkreśla autor artykułu w "Die Zeit". 

"Polacy wydają się być zmęczeni toczącym się konfliktem między opozycją a PiS"- ocenia dziennikarz "Wyborczej", odnosząc się do raczej mizernej frekwencji na protestach "w obronie sądów". 

Michał Kokot odnosi się również do sprzyjających partii rządzącej sondaży. PiS wciąż pozostaje niekwestionowanym liderem, zostawiając pozostałe ugrupowania daleko w tyle. Dziennikarz ostrzega, że rząd odpowiednio wykorzysta ten nastrój. 

"Taki czas wydaje się być idealnym dla PiS-u, na nielegalne stworzenie nowego systemu politycznego w Polsce, bez zmiany Konstytucji"- pisze. 

Jaki jest ostateczny cel Prawa i Sprawiedliwości? Według dziennikarza "Gazety Wyborczej", jest to oczywiście "podporządkowanie sobie władzy sądowniczej". 

Tego rodzaju działania są wyjątkowo podłe i cyniczne. Tak się robi Polsce czarny PR!

ajk/Tysol.pl, Fronda.pl