Dramatyczne doniesienia z Hiszpanii, w której obok Włoch walka z epidemią koronawirusa przybiera największe rozmiary. Tylko w ciągu ostatnich 24 godzin zmarło tam 514 osób.

Łącznie w Hiszpanii w wyniku zakażenia koronawirusem zmarło do tej pory 2696 osób. Liczba infekcji wzrosła w ciągu doby o 6,5 tys. i wynosi obecnie niemal 40 tys.

Hiszpański resort obrony ujawnił także, że w związku z rozwojem epidemii, siły zbrojne państwa będą wytwarzać leki na potrzeby obywateli. Duże niedobory środków farmaceutycznych notowane są na terenie wspólnoty autonomicznej Madrytu. Do wieczora w poniedziałek liczba zakażonych wzrosła do 12,3 tys., z kolei liczba zgonów do 1535.

Brakuje też miejsc w stołecznych kostnicach. Zwłoki umarłych umieszczane będą wobec tego na miejskim lodowisku.

Od dzisiaj również zwiększono liczbę patroli na ulicach stolicy, a burmistrz Jose Luis Martinez-Almeida zapowiedział, że karani będą wszyscy, którzy nie będą w stanie uzasadnić swojego wyjścia z domu. Wracający z zakupów na przykład będą musieli pokazać rachunek ze sklepu.

dam/PAP,Fronda.pl