Pod koniec lutego pisaliśmy na Fronda.pl o tekście o. Ludwika Wiśniewskiego, który ukazał się na łamach „Tygodnika Powszechnego”. Artykuł dominikanina nosił tytuł „Kto niszczy polski Kościół”. Bynajmniej, zakonników nie zadawał pytania. On miał gotową odpowiedź, tym bardziej podkreśloną przez okładkę pisma – o. Tadeusz Rydzyk.

Jestem stałym słuchaczem Radia Maryja i codziennym czytelnikiem „Naszego Dziennika”. Daje mi to, jak sądzę, podstawę do twierdzenia, że o. Rydzyk często rozmija się z prawdą, posługuje się półprawdami, a nawet rzuca oszczerstwa i lży” – pisał dominikanin. Jego zdaniem, radiomaryjny „karnawał” trwa w najlepsze, bo zwolennicy TV Trwam nie poddają się w walce o uzyskanie miejsca na multipleksie dla ich kanału.

O. Wiśniewski ostro skrytykował także marsze organizowane przez obrońców Telewizji Trwam, które przez część biskupów są nazywane „lekcjami patriotyzmu” i „lekcjami miłości Ojczyzny”. - W rzeczywistości są to lekcje uczące, jak zniszczyć Ojczyznę i Kościół. Śpiew „Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie” to jakaś aberracja, przekreślająca ofiarne wysiłki wielu Polaków (także Jana Pawła II) dla odzyskania niepodległości – stwierdził zakonnik.

Głos w sprawie artykułu o. Ludwika Wiśniewskiego w specjalnym oświadczeniu zabrał o. Krzysztof Popławski, Prowincjał Polskiej Prowincji Zakonu Kaznodziejskiego.

W związku z opublikowaniem przez Tygodnik Powszechny dwuczęściowego artykułu o. Ludwika Wiśniewskiego OP ("Kto niszczy polski Kościół cz. I", Nr 9(3321) - 3 marca 2013 r.;  "Kto niszczy polski Kościół cz. II", Nr 10(3322) - 10 marca 2013 r.) chciałbym oświadczyć, iż przedstawione w nim tezy nie wyrażają stanowiska całej Polskiej Prowincji Zakonu Kaznodziejskiego” - czytamy w oświadczniu o. Popławskiego OP.

Prowincjał dominikanów, mając na względzie dobro Kościoła w Polsce, zachęca także do podjęcia dialogu oraz otwartej, pełnej szacunku dyskusji na temat tej publikacji.

Niech św. Tomasz, którego w naszym Zakonie dzisiaj uroczyście wspominamy, wspiera nas w poszukiwaniu prawdy o Bogu, o Kościele i o nas samych” - zakończył.

Marta Brzezińska

fot. Bartosz Siedlik, dominikanie.pl