Czy Jorge Mario Bergoglio został ważnie wybrany papieżem? Takie pytanie zadano kardynałowi Raymondowi Leo Burke'owi ze Stanów Zjednoczonych. Ekspert od prawa kanonicznego wyznał, że wnikliwie zajmował się tą kwestią i może dziś udzielić na nie odpowiedzi.

 

Amerykański hierarcha był pytany o problem ważności wyboru na papieża Jorge Mario Bergoglio w wywiadzie "The Patrick Coffin Show" 13 sierpnia. Rzecz dotyczy zasadniczo przestrzegania przepisów konstytucji apostolskiej Universi Dominici Gregis z 1995 roku.

"Jeśli wybór nastąpiłby w inny sposób niż jest to ustalone w niniejszej Konstytucji lub nie byłyby zachowane warunki tu ustalone, wybór jest przez to samo niebyły i nieważny, bez potrzeby wydawania jakiejkolwiek deklaracji w tym względzie, a więc nie daje on żadnego prawa osobie wybranej" - napisano w konstytucji, którą podpisał św. Jan Paweł II.

Czy zatem Franciszek został obrany papieżem w sposób ważny?

"Jedyny powód, który mógłby zostać wykorzystany do podważenia ważności wyboru, byłby związany z ewentualną organizacją i zabieganiem o wybór jeszcze wcześniej [scil. przed konklawe - red.], co jest surowo zabronione, ale to byłoby bardzo trudne do wykazania" - powiedział kardynał.

"Ludzie mówią o dodatkowym tajnym głosowaniu, które się odbyło, ale zajmowałem się tą kwestią i nie widzę, by w jakikolwiek sposób mogło to podważyć ważność wyboru" - dodał hierarcha.

"Są deklaracje, które poczynił kardynał Godfried Danneels, arcybiskup Brukseli i Mechelin, mówiąc o grupie Sankt Gallen i tym, jak spotykali się, najpierw by oponować świętemu Janowi Pawłowi II, a potem byli bardzo przeciwni papieżowi Benedyktowi XVI" - powiedział.

Według kardynała należałoby wykazać, że te osoby "angażowały się aktywnie, po pierwsze, w podkopywanie Benedykta XVI, a jednocześnie byli architektami wyboru kogoś, kto będzie radykalnie inny". To jego zdaniem "mógłby być argument".

"Nie sądzę, bym miał w ręku fakty, a tymczasem potrzebne są fakty, takie, które można pokazać, udowodnić. To wszystko, co mogę o tym powiedzieć" - dodał.

bsw/LifeSiteNews.com