Smutne informacje przekazała dziś w mediach społecznościowych Reduta Dobrego Imienia. W wieku 81 lat zmarła Filomena Leszczyńska. Do końca życia z wielkim heroizmem walczyła o prawdę, sprzeciwiając się oszczerstwom opublikowanym w książce „Dalej jest noc”.

- „ Z bólem zawiadamiamy, że w dniu 8. października 2021 r. w wieku 81 lat odeszła do Domu Ojca ś.p. pani Filomena Leszczyńska, świadek historii, bojowniczka o prawdę. Prosimy o modlitwę za duszę tej niezwykłej osoby”

- czytamy na Twitterze RDI.

Filomena Leszczyńska była krewną pełniącego w czasie wojny urząd sołtysa wsi Malinowo Edwarda Malinowskiego, który został pomówiony przez prof. Barbarę Engelking i prof. Jana Grabowskiego w książce „Dalej jest noc”. Autorzy pracy scalili kilka osób o nazwisku Malinowski i pomijając prawdziwe informacje przypisali Edwardowi Malinowskiemu kolaborację z Niemcami. W rzeczywistości stryj pani Filomeny pomagał Żydom w czasie wojny, udzielał im schronienia i troszczył się o nich.

Filomena Leszczyńska stanęła w obronie swojego stryja. Prosta kobieta poszła na wojnę ze znanymi w świecie historykami. W lutym tego roku Sąd Okręgowy w Warszawie zobowiązał prof. Barbarę Engelking i prof. Jana Grabowskiego do przeproszenia Filomeny Leszczyńskiej za zawarte w książce nieprawdziwe informacje. Nie zasądził jednak odszkodowania, którego domagała się poszkodowana.

Niestety, w sierpniu Sąd Apelacyjny w Warszawie uwzględnił apelację autorów i uchylił ten wyrok.

- „Pani Filomena Leszczyńska była niezwykłą osobą. Oto Jej słowa skierowane do nas, gdy usłyszała telefonicznie o wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie: Bo prawda jest prawdą, a kłamstwo zawsze przegra - powiedziała, gdy skończyła mi dyktować to oświadczenie. Cześć Jej pamięci!”

- napisał na Twitterze Maciej Świrski, prezes RDI.

kak/PAP