Czuję tylko, że PiS ma coraz większe kłopoty sam ze sobą, ma słabe sondaże, wewnętrzne konflikty, wielką aferą premii nagród, które sobie dawali i ludzie tego nie akceptują, i szuka jakichkolwiek tematów zastępczych” - stwierdził dziś szef klubu PO Sławomir Neumann.

W rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie Radia Zet opowiada o „programie Cela +”, którego celem ma być walka z PO:

Tak nabrała [tempa Cela+], że wczoraj Jacek Kapica został zwolniony z prokuratury, a te dwa zarzuty postawione jemu, są dość absurdalne. Cała akcja jest absurdalna, bo naprawdę trudno wytłumaczyć, po co CBA było o 7 rano w mieszkaniu. Od tego są normalne są procedury. Można przez policję dać zaproszenie czy wezwanie. Za naszych czasów nikt nie robił takiego cyrku. To cyrk CBA i PiS-u”.

Wizyta CBA u Kapicy to dla Neumanna „telewizyjna pokazówka”. Według niego służy to przykryciu tego „co nabroił PiS”. Całą akcję nazywa też „jednym wielkim picem”. Dalej jest jeszcze ciekawiej.

Szef klubu PO stwierdza, że od 3 lat słyszy, że „będzie następny”, jednak śpi mu się z tym faktem „normalnie”:

[…] Bo wiem, że jestem niewinny i nic nie zrobiłem. Sprawa była zbadana, zamknięta przez niezależną prokuraturę. Wiem [że jest śledztwo], bo Ziobro jest prokuratorem generalnym. Śledztwo przeciwko ludziom PO trwa w kilkudziesięciu przypadkach”.

Uważa też, że teraz spodziewać się można wszystkiego:

[…] że ludzie otrzymają zarzuty, tak jak Jacek Kapica. Trzeba się spodziewać wszystkiego w polityce, bo PiS nie zawaha użyć się jakichkolwiek dostępnych dla siebie metod, by utrzymać się przy władzy”.

Dodał też, że miał nadzieję, że dziś CBA o 7 rano zastuka do drzwi… wicepremiera Piotra Glińskiego:

[…] i zaczną go przewozić do prokuratury i stawiać mu zarzuty, że doprowadził, że 0,5 mld zł wypłynęło z Polski, bo kupił obraz, który i tak był w Polsce”.

Na koniec zaś stwierdził, że choć przed opozycją wciąż wiele pracy, to:

Prędzej czy później twarda, konsekwentna praca opozycji daje efekty”.

dam/300polityka.pl,Fronda.pl