„My mówiliśmy od początku, że jeśli pojawią się uzasadnione wątpliwości dot. spraw, które media naświetlają od wielu tygodni, to będziemy oczekiwać od prezesa Banasia honorowej decyzji o podaniu się do dymisji” - podkreślił dziś wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
W trakcie rozmowy na antenie radiowej „Jedynki” zaznaczył, że pozycja prezesa NIK jest w konstytucji bardzo mocna w naszym kraju i nie ma w tej chwili żadnych skutecznych mechanizmów jego odwołania. Dodał jednak:
„My sobie nie wyobrażamy takiej sytuacji, żeby prezes NIK, czyli człowiek, od którego wszyscy wymagamy, żeby miał nieposzlakowaną opinię, pełnił funkcję mimo wątpliwości”.
Dlatego też – powiedział Sasin – apele, które najpierw wyrażano publicznie, teraz zaś również w bezpośredniej rozmowie przez osoby, które rekomendowały Mariana Banasia do tej funkcji.
„Dziś mają prawo, żeby swoje zdanie w tej sprawie Banasiowi przekazać”
- podkreślił Jacek Sasin.
Zaznaczył jasno:
„Wobec wątpliwości, które pojawiły się wokół interesów prezesa NIK Mariana Banasia, oczekujemy od niego honorowej decyzji podania się do dymisji”.
dam/300polityka.pl,PR1