Dziś o godzinie 10 rano na stronie internetowej Instytutu Pamięci Narodowej pojawił się wykaz dokumentów wyłączonych z tzw. zbioru zastrzeżonego.

Dyrektor Centralnego Archiwum Wojskowego, prof. Sławomir Cenkiewicz mówił dziś na ten temat w TVP Info:

"Sytuacja, w której powstaje jakiś zbiór wyodrębniony, zbiór zastrzeżony, determinuje narastanie legendy – czarnej czy białej, jak kto woli – wokół tego właśnie zbioru. Tak musiało być w tym przypadku" – powiedział historyk.


Wśród dokumentów znajdują się m.in. materiały dotyczące Ryszarda Kuklińskiego i tzw. nielegałów, czyli oficerów SB podszywających się pod inne osoby. Każda z 6 467 jednostek archiwalnych zawiera dwie sygnatury, jak również opis z podstawowymi danymi osobowymi.

Wykaz ma pomóc m.in. pracownikom naukowym i dziennikarzom odnaleźć dokumenty, które ich interesują. Zawartość będzie dostępna w normalnym trybie – po złożeniu wniosku dziennikarskiego lub naukowego każdą „teczkę” będzie można obejrzeć w siedzibie IPN.

Prof. Cenckiewicz podkreśla, że o znaczeniu materiałów ze zlikwidowanego zbioru świadczy wyjęcie ich części dotyczącej służb wojskowych PRL w latach 2006-2007, w wyniku czego ujawnione zostały materiały dotyczące m.in. afery FOZZ, teczki pracy Grzegorza Żemka oraz wielu żołnierzy i oficerów, którzy działali w ramach tej afery, gdzieś „na zapleczu”.

"To były i są materiały zupełnie kluczowe do badań kulisów III RP i powstawania wielkich fortun finansowych – podkreślił historyk, dodając, że "najciekawsze rzeczy są jeszcze przed nami".

JJ/PAP, TVP Info, Fronda.pl