Po wczorajszych wydarzeniach w Sejmie wybuchła istna burza dotycząca wulgarnego gestu posłanki Joanny Lichockiej. Głos w sprawie zabrał europoseł PiS Joachim Brudziński.
Cała sprawa miała miejsce po odrzuceniu przez Sejm uchwały Senatu o odrzuceniu noweli ustawy o radiofonii i telewizji a także ustawy abonamentowej, która zakłada rekompensatę w wysokości 1,95 miliarda złotych dla Polskiego Radia oraz TVP.
W sieci pojawiły się nagrania z Sejmu, na których widzimy, jak posłanka Lichocka pokazała w stronę opozycji środkowy palec. Ona sama przekonuje, że mamy do czynienia z kłamstwem oraz manipulacją.
Tymczasem na twitterze pojawił się wpis Joachima Brudzińskiego, który co prawda nie pisze wprost o posłance Lichockiej, jednak wzywa w nim do przeprosin:
„Jeżeli ktoś chce być twarzą poselskiej uchwały potępiającej nienawiść i agresję w życiu publicznym, to nawet jak jest brutalnie atakowanym to powinien mieć w sobie siłę i przeprosić gdy poniosą go złe emocje na sali sejmowej. #Złodobremzwycieżaj”
To jest łgarstwo, pojedyncza klatka wyrwana z ruchu ręki. Kłamią jak oddychają. https://t.co/MxgtGjAhvn
— Joanna Lichocka (@JoannaLichocka) February 13, 2020
Jeżeli ktoś chce być twarzą poselskiej uchwały potępiającej nienawiść i agresję w życiu publicznym, to nawet jak jest brutalnie atakowanym to powinien mieć w sobie siłę i przeprosić gdy poniosą go złe emocje na sali sejmowej. #Złodobremzwycieżaj
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) February 14, 2020
dam/dorzeczy.pl,twitter