- Chcemy zakończyć te praktyki polityczne, które są po prostu śmieszne. Ta śmieszna geometria polityczna, w wyniku której mamy rozumieć, że na prawicy są tylko ekstremiści, a lewica reprezentuje również centrum. Szanowni państwo to jest nie do zaakceptowania, dlatego też chcemy zjednoczyć siły, które bronią wolności, tradycyjnych wartości europejskich, godności człowieka i polityki europejskiej, która będzie odnosiła większe sukcesy niż ta, która jest obecnie prowadzona – powiedział premier Węgier Viktor Orban po spotkaniu premierów Polski, Włoch i Węgier, które odbyło się na początku kwietnia tego roku.

Teraz, jak donoszą media, węgierskie władze wprowadzają całkowity zakaz promocji homoseksualizmu w szkolnictwie. Nowe przepisy będą także regulowały sprawę reklam telewizyjnych.

Głosowanie projektu, o którym mowa odbędzie się w węgierskim parlamencie w najbliższy wtorek. Wczoraj uchwalono ostatnie poprawki.

Nowy projekt określa, że „nauczyciele będą musieli prowadzić zajęcia w oparciu o węgierską ustawę zasadniczą, która jasno definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny” - czytamy na portalu dorzeczy.pl.

- Lekcje dotyczące z wychowania seksualnego zostaną poddane specjalnej kontroli. Zajęcia będą mogły prowadzić organizacje widniejące w rejestrze opracowanym przez władze. Za złamanie tych przepisów będą grozić odpowiednie kary – czytamy dalej.

Z karami finansowymi będą musiały się liczyć także stacje telewizyjne, które wyemitują treści promujące homoseksualizm lub zmianę płci. Co więcej, złamanie tego prawa może skutkować nawet przerwaniem nadawanie programu.

 

mp/gazeta wyborcza/dorzeczy.pl