Aż 71 miliardów przeznaczono na cele społeczne w założeniach budżetowych na 2018 roku. „To bezprecedensowy wzrost” - powiedział wicepremier Mateusz Morawiecki. W 2015 roku było to ledwie 19 mld.

Minister finansów przedstawił owe założenia budżetowe na posiedzeniu Rady Dialogu Społęcznego. Przyznał, że są bardzo odważne. Podkreślił także:

Trudno nam zarzucić, że nie chcemy się dzielić ze społeczeństwem owocami wzrostu”.

Wicepremier dodał, że o ile przez 8 lat poprzednich rządów dochody podatkowe wzrosły ledwie o 19 procent, to teraz zakładany jest wzrost „2,5-krotnie wyższy przez 5 lat”.

Podkreślił także, że realizacja tak ambitnego programu możliwa jest tylko dzięki ogromnej energii z jaką się do niego zabrano oraz nowemu podejściu do uszczelnienia podatków. Tylko w tym roku wzrost dochodów z VAT zaplanowany jest na poziomie 143 mld złotych, a więc 10,9 procent. Możliwe, że liczba ta wzrośnie do nawet 150 miliardów. Morawiecki dodał także, że pod względem ściągalności podatków Polska jest liderem w Europie, podczas gdy do tej pory znajdowała się na końcu stawki wśród krajów UE.

Wstępny projekt budżetu na przyszły rok zakłada, że deficyt nie przekroczy 41,5 mld złotych. Deficyt sektora finansów publicznych ma z kolei wynieść 2,7 proc. PKB, wzrost gospodarczy osiągnąć poziom 3,8 proc., bezrobocie 6,4 proc. a średnioroczna inflacja 2,3 proc.

dam/PAP,Fronda.pl