Szef działającej w Kancelarii Prezydenta Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich Jan Krzysztof Ardanowski podsumował na antenie Radia WNET 2021 rok w polskim rolnictwie. Były minister poruszył m. in. kwestię unijnego Zielonego Ładu, który w jego ocenie zniszczy europejskie rolnictwo.
Zdaniem Jana Krzysztofa Ardanowskiego wprowadzenie w życie unijnego Zielonego Ład znacznie pogorszy stan polskiego rolnictwa i przyniesie szkodę rolnictwu w całej Unii Europejskiej. Polityk podkreśla, że wprowadzenie proponowanych przez Unię rozwiązań związanych z polityką rolną doprowadzi do spadku produkcji żywności i konieczności sprowadzania jej z innych kontynentów, gdzie normy ekologiczne, o które ma chodzić Brukseli, w ogóle nie są przestrzegane. Dla wszystkich Europejczyków będzie to natomiast oznaczało wzrost cen żywności.
- „Zielony Ład jako ideologia europejskiej lewicy prawdopodobnie przejdzie przez Europę jak walec, który będzie niszczył różne struktury. My nie możemy tylko i wyłącznie patrzeć i nic nie robić. Musimy starać się wnieść jakieś elementy polityki narodowej, które sprawią, że wykorzystamy potencjał polskiego rolnictwa albo przynajmniej zminimalizujemy straty”
- apeluje Ardanowski.
Z entuzjazmem przyjmuje przy tym zmianę narracji resortu rolnictwa wskazując, że poprzedni minister zachwalał Zielony Ład.
- „Komisja Europejska, która wymyśliła ten program, unikając odpowiedzialności – to jest zmiana retoryki komisarza Wojciechowskiego – teraz odwraca kota ogonem i mówi, że to poszczególne kraje będą odpowiedzialne za wdrażanie na Nowego Ładu. Czyli rolnicy nie mając pieniędzy na inwestycje, przerażeni tym, co ich czeka, mają swoją niechęć skierować przeciwko własnym rządom. To hipokryzja ze strony UE. (…) W tej chwili jest to przekonanie, że politycy europejscy zdradzili rolników europejskich”
- podkreślił.
kak/Radio WNET, DoRzeczy.pl