Wiceprezes PiS Antoni Macierewicza odniósł się na antenie Polskiego Radia do zapowiedzi utworzenia przez wiceprzewodniczącego PO Rafała Trzaskowskiego nowego ruchu obywatelskiego, który opozycja nazywa „Nową Solidarnością”. Marszałek senior podkreślił, że Solidarność „była, jest i będzie tylko jedna”.

Rafał Trzaskowski, który przegrał w II turze wyborów prezydenckich z prezydentem Andrzejem Dudą, zapowiedział stworzenie nowego ruchu obywatelskiego, na którego czele chce stanąć. Ruch ten ma być przestrzenią dla wszystkich wyborców, którzy poparli go w wyborach prezydenckich. Ma zrzeszać samorządowców, różne instytucje i „wszystkich ludzi dobrej woli”. Sam prezydent Warszawy ten zapowiadany ruch nazwał „Nową Solidarnością”.

Do zapowiedzi tych odniósł się na antenie Polskiego Radia 24 Antoni Macierewicz. Polityk podkreślił, że nikt nie ma prawa przykrywać pamięci o prawdziwej „Solidarności”, próbując się w jakiś sposób pod nią podszyć:

- „W historii ostatnich 30-40 lat było wiele środowisk, które próbowały się podpiąć pod Solidarność. Solidarność była, jest i będzie tylko jedna, ta która powstała w sierpniu 1980 roku. Tylko środowiska wywodzące się właśnie stamtąd i czczące nasze dążenia niepodległościowe, narodowe i chrześcijańskie mogą nazywać się Solidarnością. Żadne inne działania, które próbują tamtą pamięć przykryć, nie zasługują na takie miano” – mówił wiceprezes PiS.

Antoni Macierewicz odniósł się w rozmowie również do trwających w Zjednoczonej Prawicy negocjacji nad nową umową koalicyjną, która ma przesądzić o skali reform w rządzie. Jak podkreślił, udało się już wynegocjować podstawowe kwestie, a do końca sierpnia opinia publiczna zostanie poinformowana o ostatecznym wyniku rozmów.

kak/polskieradio24.pl