Po domaganiu się od szkół wprowadzenia indoktrynujących zajęć na temat tzw. mowy nienawiści, kolejnym kontrowersyjnym działaniem prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego jest podpisanie „Karty LGBT +”.  Przedstawione w niej postulaty rozwiązania budzą poważne wątpliwości z punktu widzenia prawnego. 

Organizowane mają być specjalne zajęcia dla uczniów. W szkołach pojawią się konsultanci wywodzący się ze środowisk homoseksualnych. Autorzy deklaracji chwalą się, że została ona oparta na standardach WHO.

- To są niektóre ze standardów. Głoszą one, że „dzieci już do czwartego roku życia mają poznawać radość i przyjemność z dotykania własnego ciała. Mają byś uczone masturbacji w okresie wczesnego dzieciństwa, mają wyrażać potrzeby w kontekście zabawy w lekarza. 4-6 latki mają poznawać tematykę związków osób tej samej płci - mówił ,,Radiu Maryja'' Nikodem Bernaciak z ,,Ordo Iuris''.

Jak podkreśla z kolei małopolska kurator oświaty Barbara Nowak, prezydent miasta Rafał Trzaskowski nie ma kompetencji zmiany programu nauczania ani programu wychowawczego. Stąd wprowadzane przez niego skandaliczne zajęcia nie mają żadnych podstaw prawnych.


,,Trudno się zgodzić, żeby takie materiały znalazły się w naszych szkołach, żeby było namawianie dzieci do czynności seksualnych. Dzieci, które nie mają ukończonych 15 roku życia, jest to czynność karalna. W naszym prawie jest to przestępstwo'' - powiedziała ,,Radiu Maryja'' Barbara Nowak.

Na tym nie koniec, bo - jak mówił dr Tymoteusz Zych z ,,Ordo Iuris'' - prezydent Trzaskowski zamierza też uzależniać współpracę miasta z biznesem od akceptowania ideologii genderyzmu. ,, Mamy do czynienia z precedensem, który oznacza wkroczenie tejże ideologii i jej założeń także do sfery biznesu. Kontakty miasta Warszawy z przedsiębiorcami będą uzależnione od przyjęcia przez przedsiębiorców tzw. klauzul antydyskryminacyjnych'' - powiedział Zych.

bb/ordoiuris.pl, radiomaryja.pl