Rzecznik sztabu Andrzeja Dudy i europoseł PiS, Adam Bielan zapewniał dziś w wywiadzie udzielonym Polskiemu Radiu, że PiS nie popełni błędu Bronisława Komorowskiego, który zlekceważył swoich konkurentów. „Każdego traktujemy poważnie” – zapewnił.

Nowy kandydat KO w wyborach prezydenckich Rafał Trzaskowski odzyskuje poparcie, które w swojej kampanii utraciła Małgorzata Kidawa-Błońska. Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez pracownię Social Changes dla portalu wPolityce.pl, może on liczyć na 21 proc. głosów.

-„Zawsze kandydat, który jest pewną nowością, budzi zainteresowanie mediów. Ma przez to pewnego rodzaju premię, ale w przypadku Rafała Trzaskowskiego na pewno pojawi się kwestia jego wiarygodności i obietnic, których nie spełnił w Warszawie” – skomentował sprawę Adam Bielan, który gościł w Programie Trzecim Polskiego Radia.

Sztabowiec Andrzeja Dudy przypomniał, że startując na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski bardzo wiele obiecywał. Jednak, jak do tej pory, nie zrealizował jeszcze 55 ze swoich 59 obietnic..

-„Wszyscy mogą prześledzić obietnice naszego obozu z 2015 roku i to, co udało się zrealizować. Nawet nasi krytycy przyznają, że żadna władza nie zrealizowała do tej pory programu tak, jak my. Widzimy więc obniżenie wieku emerytalnego, 500+, 300+ versus Rafał Trzaskowski, który tylko jak objął urząd prezydenta stolicy, to zaczął się ze wszystkiego wycofywać” – wskazał polityk.

Adam Bielan dodał również, że zwycięstwo Trzaskowskiego oznaczałoby „zagrożenie dla stabilności politycznej w Polsce”:

-„Będzie oznaczać ciągłą wojnę na górze między prezydentem a rządem. To jest jednak ostatnia rzecz, której Polska potrzebuje, mając gigantyczny kryzys gospodarczy i zdrowotny”.

kak/polskieradio24.pl