Kościół katolicki musi mocno i świadomie stanąć po stronie profesora Bogdana Chazana i tych wszystkich lekarzy, którzy powołując się na kaluzulę sumienia i nie chcą mordować dzieci nienarodzonych. Czytając list abp Jędraszewskiego ucieszyłem się bardzo, że duszpasterz kościoła katolickiego mocno stanął w obronie dyrektora szpitala św. Rodziny w Warszawie.

Na początku arcybiskup przypomniał bardzo istotne słowa św. Jana Pawła II o „ludziach sumienia”: „Polska woła dzisiaj nade wszystko o ludzi sumienia! Być człowiekiem sumienia, to znaczy przede wszystkim w każdej sytuacji swojego sumienia słuchać i jego głosu w sobie nie zagłuszać, choć jest on nieraz trudny i wymagający; to znaczy angażować się w dobro i pomnażać je w sobie i wokół siebie, a także nie godzić się nigdy na zło, w myśl słów św. Pawła: "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!" (Rz 12,21). (...) Czas próby polskich sumień trwa! Musicie być mocni w wierze! Dzisiaj, kiedy zmagacie się o przyszły kształt życia społecznego i państwowego, pamiętajcie, iż zależy on przede wszystkim od tego, jaki będzie człowiek – jakie będzie jego sumienie” (św. Jan Paweł II, podczas pielgrzymki do Skoczowa w 1995 roku).

Komentując słowa świętego papieża, abp Jędraszewski pisze: „Ostatnie tygodnie w sposób dramatyczny pokazały wszystkim, jak bardzo Polsce potrzeba ludzi prawego sumienia i jak bardzo papieskie wołanie odnosi się w pierwszym rzędzie do tych osób, którzy piastują najwyższe urzędy w naszym państwie. Dzień 3 lipca 2014 roku dostarczył nam kolejnego powodu do głośnego wołania o ludzi prawego sumienia. Oto ministerstwo zdrowia zarzuciło prof. Bogdanowi Chazanowi, dyrektorowi Szpitala św. Rodziny w Warszawie, złamanie prawa, a NFZ nałożył na Szpital karę 70 tys. zł za to, że prof. Chazan odmówił zabicia dziecka w 24 tygodniu (6 miesiącu) ciąży, powołując się na klauzulę sumienia”.

I dalej pisze metropolita łódzki: „Profesor Chazan odwołał się do tego, co wynika z prawa naturalnego i co gwarantuje mu Konstytucja. Jeśli natomiast są jakieś przepisy, którymi się rządzą ministerstwo zdrowia i NFZ, pozwalające tym instytucjom na takie właśnie postępowanie wobec prof. Chazana, to trzeba stwierdzić, że nie są one zgodne z Konstytucją i że należy je zmienić.”

Arcybiskup Jędraszewski zaapelował również, że jeśli odwołanie od kary finansowej, które złożył prof. Bogdan Chazan zostanie odrzucone, to On jako metropolita łódzki zaapeluje do swoich wiernych, o pomoc: „W sytuacji, kiedy okaże się, że odwołanie od decyzji NFZ, jakie ma złożyć prof. Chazan, okaże się bezskuteczne, zwrócę się z prośbą do wiernych Archidiecezji Łódzkiej, aby zechcieli ofiarować na rzecz Szpitala św. Rodziny w Warszawie po 1 złotówce”.

Arcybiskup dodał również, że postępowanie rządzących wobec prof. Bogdana Chazana, jak również wobec matek jest skandaliczne: „Kara wymierzona Szpitalowi św. Rodziny przez NFZ jest ewidentną krzywdą wyrządzoną matkom, które pragną urodzić swe dzieci w tym Szpitalu, ponieważ o tę sumę zmniejszy się ilość pieniędzy przeznaczona na lekarstwa dla matek i ich dzieci. Niesprawiedliwość, jaką państwo okazało budzącemu wielki szacunek prof. Chazanowi, jest zatem zwielokrotniana poprzez krzywdę wobec kolejnych niewinnych obywateli Polski. Te poczynania rządzących muszą budzić zdecydowany protest ze strony ludzi prawego sumienia”.

Oby więcej naszych hierarchów w tak mocny sposób zadeklarowały wsparcie dla prof. Bogdana Chazana. Bo, co trzeba mocno podkreślić, tylko głos naszych duszpasterzy kościoła katolickiego jest w stanie doprowadzić do duchowego przebudzenia sumień Polaków. Kościół musi mocniej zaangażować się w sprawy społeczne oraz polityczne, w tym sensie, że coraz wyraźniej widać, że obecna władza Donalda Tuska jest bardzo wroga wobec życia nienarodzonych, oraz wobec sprawiedliwości społecznej (afera podsłuchowa). Kościół musi rozpocząć misje ratowania naszej Ojczyzny!

Sebastian Moryń