- Człowiek wierzący swoją chrześcijańską codzienność ma kształtować zgodnie z wielkim zamysłem miłości Boga, zamysłem zbawczym – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w czasie liturgii stacyjnej w bazylice św. Franciszka z Asyżu w Krakowie.

Na początku homilii abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę, że czytania mszalne wskazują na Boga jako jedynego Pana dziejów i historii ludzkiej, a w Jego ręku najwięksi królowie są tylko narzędziem, aby się wypełniła Jego wola. Opisaną w Ewangelii wg św. Jana nocną rozmowę z Nikodemem, w której Jezus opisuje Boży plan zbawienia arcybiskup określił jako „historię miłości Boga do ludzi”.

Mamy uznać Boga nad nami. Mamy dostrzec Jego miłosierdzie nieustannie nam okazywane. Mamy w to uwierzyć. Mamy to przyjąć całym sercem. I zgodnie z tym wielkim zamysłem miłości, zamysłem zbawczym odtąd kształtować naszą chrześcijańską codzienność – mówił arcybiskup.

Arcybiskup nawiązał do patronki rzymskiej świątyni stacyjnej czwartej soboty Wielkiego Postu – św. Zuzanny, która została skazana na śmierć za to, że nie chciała zdradzić wiary chrześcijańskiej i oddać czci bożkom pogańskim. Metropolita zwrócił uwagę, że kościół znajduje się w pobliżu Term Dioklecjana – największych i najszybciej zbudowanych term w Rzymie, które w dużej mierze wznoszone było przez niewolników chrześcijańskich. W XVI w. papież Pius IV w części ruin Term Dioklecjana wzniósł wspaniałą bazylikę poświęconą Najświętszej Maryi Pannie i Męczennikom. – To historia Zuzanny, męczenników i kolejnych pokoleń męczenników składających się na dzieje chrześcijaństwa – historia tych, którzy uwierzyli, że Jezus Chrystus, Boży Syn, umierając i zmartwychwstając dał nam nadzieję życia wiecznego. Ta historia przekazywana jest z pokolenia na pokolenie, kolejnym wiekom, kolejnym chrześcijanom z przekonaniem gwarantowanym przez samego Jezusa Chrystusa, że bramy piekielne Kościoła nie przemogą i że On – zwycięzca będzie ze swoim Kościołem razem aż do skończenia świata i aż przez wieczność całą – mówił arcybiskup.

Kończąc homilię metropolita modlił się, aby dzięki wierze chrześcijanie stawali się „synami światłości, spełniając wymagania prawdy, zbliżali się do światła bez lęku i trwogi, by okazało się, że nasze uczynki zostały dokonane w Bogu”. – Modlimy się także za tych, którzy prześladują Kościół, aby dzięki Bożej łasce zrozumieli, że poza Kościołem nie ma dla nikogo zbawienia – zakończył metropolita.

mp/diecezja.pl