Osoby żyjące w powtórnych związkach małżeńskich nie powinny uważać się za odłączone od Kościoła, choć – nie będąc w stanie łaski uświęcającej – nie mogą przystępować do Komunii świętej – to główne przesłanie wystąpienia przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego na Synodzie w Rzymie. „Tak jak przypomniał nam Papież Franciszek, my tutaj obecni nie chcemy i nie mamy żadnej władzy, aby zmienić doktrynę Kościoła” – podkreślił metropolita poznański.

Publikujemy treść wystąpienia wygłoszonego przez sbp. Stanisława Gądeckiego w sobotę, 10 października, podczas VI sesji generalnej:

Wystąpienie abp. S. Gądeckiego, Przewodniczącego KEP podczas Synodu

Sobota, 10 października 2015 r.

Na początku pragnę podkreślić, że poniższe wystąpienie nie jest jedynie moją osobistą opinią, ale opinią całej Konferencji Episkopatu Polski.

1. Nie ulega wątpliwości, że Kościół w naszych czasach musi – w duchu miłosierdzia – pomagać rozwiedzionym, żyjącym w ponownych związkach cywilnych, troszcząc się ze szczególną miłością, aby nie uważali się oni za odłączonych od Kościoła, podczas gdy mogą, a wręcz – jako ochrzczeni – mają obowiązek uczestniczyć w życiu Kościoła.

Niech zatem będą zachęcani do słuchania Słowa Bożego, do uczestnictwa w Ofierze Mszy Świętej, do wytrwania w modlitwie, do wspierania dzieł miłosierdzia oraz wspólnych inicjatyw na rzecz sprawiedliwości, do wychowywania dzieci w wierze chrześcijańskiej oraz do pielęgnowania ducha i dzieł pokutnych, aby w ten sposób, z dnia na dzień, wypraszali sobie łaskę Bożą. Niech Kościół okazuje się miłosierną matką i w ten sposób umacnia ich w wierze i nadziei (por. Jan Paweł II, Familiaris consortio, 84).

2. Kościół jednak – w nauczaniu na temat udzielania Komunii Świętej rozwiedzionym, żyjącym w ponownych związkach cywilnych – nie może ugiąć się wobec woli człowieka, lecz wobec woli Chrystusa (por. Paweł VI, Przemówienie do Roty Rzymskiej, 28.01.1978; Jan Paweł II, Przemówienie do Roty Rzymskiej, 23.01.1992; 29.01.1993; 22.01.1996). Kościół nie może zatem dać się podporządkować ani sentymentom fałszywego współczucia wobec osób, ani też fałszywym – choć popularnym w świecie – wzorcom myślenia.

Zgodzić się, aby przystępowali do Komunii Świętej ci, którzy bez związku sakramentalnego współżyją „more uxorio” [jak małżonkowie], byłoby sprzeczne z Tradycją Kościoła. Już dokumenty z najwcześniejszych synodów w Elwirze, Arles, Neocezarei, które odbyły się w latach 304-319, potwierdzają doktrynę Kościoła, iż rozwiedzeni, żyjących w ponownych związkach nie mogą przystępować do Komunii eucharystycznej.
Podstawą takiego stanowiska jest fakt, że „ich stan i sposób życia obiektywnie zaprzeczają tej więzi miłości między Chrystusem i Kościołem, którą wyraża i urzeczywistnia Eucharystia” (Jan Paweł II, Familiaris consortio, 84; por. 1 Kor 11, 27-29; Benedykt XVI, Sacramentum caritatis, 29; Franciszek, Anioł Pański, 16.08.2015).

3. Eucharystia jest sakramentem ochrzczonych, którzy znajdują się w stanie łaski sakramentalnej. Zgoda, aby do Komunii Świętej przystępowały osoby, które nie są w stanie łaski sakramentalnej, mogłoby spowodować ogromne szkody nie tylko w duszpasterstwie rodzin, ale również w doktrynie Kościoła o łasce uświęcającej.

W rzeczywistości bowiem decyzja, aby udzielać im Komunii Świętej otworzy-łaby drzwi do tego sakramentu wszystkim, którzy żyją w grzechu śmiertelnym. To zaś w konsekwencji przekreśliłoby Sakrament Pokuty i wypaczyłoby znaczenie ży-cia w stanie łaski uświęcającej. Należy też podkreślić, że Kościół nie może zaakcep-tować tzw. stopniowości prawa (Jan Paweł II, Familiaris consortio, 34).

Tak jak przypomniał nam Papież Franciszek, my tutaj obecni nie chcemy i nie mamy żadnej władzy, aby zmienić doktrynę Kościoła.

+ Stanisław Gądecki
Arcybiskup Metropolita Poznański
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski

***

KOMENTARZ TEOLOGICZNY DO WYSTĄPIENIA ABP. GĄDECKIEGO

Łaska Boża, łaska sakramentalna, łaska uświęcająca

Łaska Boża, to w gruncie rzeczy zbawcze zwrócenie się Boga ku człowiekowi. Możemy zatem powiedzieć, że łaska jest jedna, tak jak jeden jest Bóg. Tym niemniej, biorąc pod uwagę zmieniające się okoliczności, sposoby i skutki Bożego działania, rozróżniamy różne rodzaju łaski, w tym „łaskę sakramentalną” (gratia sacramentalis), która „jest łaską Ducha Świętego, udzieloną przez Chrystusa i właściwą każdemu sakramentowi” (Katechizm Kościoła Katolickiego, 1129).

Sobór Trydencki poucza, że przez sakramenty „wszelka prawdziwa sprawiedliwość albo się rozpoczyna, albo zaczęta wzrasta, albo – jeśli się ją utraci – zostaje odzyskana” (Breviarium Fidei, 374). A zatem łaska sakramentalna w swej istocie jest łaską uświęcająca (gratia sanctificans). Trzeba jednak zauważyć, że „łaska uświęcająca” jest pojęciem znacznie szerszym niż „łaska sakramentalna”. Wszak Bóg może wchodzić w uświęcające człowieka relacje także poza sakramentami. Innymi słowy, Bóg zbawia także pozasakramentalnie, jak to stwierdził Sobór Watykański II: „Musimy uznać, że Duch Święty wszystkim ofiarowuje możliwość dojścia w sposób Bogu wiadomy do uczestnictwa w tej paschalnej tajemnicy” (Gaudium et Spes, 22).

Sytuacja osób rozwiedzionych żyjących w nowych związkach byłaby zatem sytuacją, w której pozbawieni są oni łaski sakramentalnej związanej z sakramentem małżeństwa, sakramentem pokuty i Komunią świętą, ale nie muszą być z definicji pozbawieni w ogóle łaski Bożej, w tym łaskiuświęcającej, której – jak powiedzieliśmy – Bóg może udzielać pozasakramentalnie. Dlatego Jan Paweł II mógł w „Familiaris consortio” napisać: „Niech będą zachęcani [rozwiedzeni, żyjący w ponownych związkach] do słuchania Słowa Bożego, do uczęszczania na Mszę świętą, do wytrwania w modlitwie, do pomnażania dzieł miłości oraz inicjatyw wspólnoty na rzecz sprawiedliwości, do wychowywania dzieci w wierze chrześcijańskiej, do pielęgnowania ducha i czynów pokutnych, ażeby w ten sposób z dnia na dzień wypraszali sobie u Boga łaskę” (nr 84).

Osoby rozwiedzione żyjące w nowych związkach mogą więc w sposób im właściwy wypraszać sobie u Boga łaskę, która nie jest i bez spełnienia określonych warunków nie może być łaską sakramentalną, ale jest autentyczną łaską Boga, która przywraca zbawczą relację z Bogiem. Z tego jednak nie wynika, że osoby rozwiedzione żyjące w nowych związkach mogłyby przystępować do Komunii sakramentalnej. Wręcz przeciwnie, w ten sposób nie tylko sprzeniewierzyłyby się wewnętrznej logice łaski sakramentalnej, ale także mogłyby zniweczyć łaskę otrzymaną pozasakramentalnie.

O. prof. Dariusz Kowalczyk SJ
dziekan wydziału teologii Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego