Już po Mszy świętej ulicami Lublina przeszła procesja różańcowa.

Cud, o którym mowa wydarzył się po południu 3 lipca 1949 r. w katedrze w Lublinie. W tym dniu odbywał się ingres nowego biskupa lubelskiego, ks. Piotra Kałwy. Modlący się przed obrazem Matki Bożej wierni zauważyli zmiany na wizerunku Matki Bożej, która „płakała”.

Informacja o tym wydarzeniu rozeszła się szybko, a do Lublina zaczęli masowo przyjeżdżać pielgrzymi. Rozpoczęły się także prześladowania i represje nałożone przez ówczesne władze komunistyczne.