Jak do tej pory władze w Kijowie żadnego oficjalnego komunikatu w tej sprawie nie wydały. Wiele jednak wskazuje na to, że wojska ukraińskie w kilku miejscach przełamały linię frontu i przesunęły się do przodu nawet o kilkadziesiąt kilometrów wzdłuż Dniepru.

Po sukcesach pierwszej znaczącej ofensywy armii ukraińskiej, 1 października Ukraińcy odzyskali Łymań, a teraz dochodzą jeszcze tereny na południu kraju.

Informacje o ukraińskich sukcesach przekazał w rozmowie z rosyjską telewizją szef okupacyjnych władz obwodu chersońskiego Władimir Saldo. Rosjan przyznał, że "nastąpiło przełamanie frontu".

- Ujmijmy to w ten sposób, że informacje są niepokojące – powiedział.

- Siły ukraińskie dokonały pewnych wyłomów na południu obwodu chersońskiego i przejęły kontrolę nad niektórymi miejscowościami – dodał.

Do wyłomów miało dojść w pobliżu osady Dudczany nad Dnieprem, która znajduje się ok. 30 km od dotychczasowej linia frontu.