Rozmawiamy o zmianach kierunkowych. Co do konkretnych zapisów, podstawowym organem ustrojowym i konstytucyjnym jest polski parlament, oczywiście prezydent RP i to tu będą podejmowane decyzje. Tam mówimy o pewnych ustaleniach kierunkowych, jakie ewentualne rozwiązania mogłyby wyjaśnić te wątpliwości Komisji – wyjaśnił minister ds Unii Europejskiej.

Szynkowski został zapytany, czy chodzi o „rozszerzenie testu bezstronności, powrót do prezydenckiego projektu ustawy bez tych poprawek Solidarnej Polski na ostatniej prostej, możliwość kwestionowania statusu sędziów przez innych sędziów”.

- Te kwestie, te obszary, które pan redaktor poruszył, są obszarami dyskutowanymi, natomiast rzeczywiście w szczegółach dzisiaj nie chciałbym o tych kwestiach mówić, ponieważ to też nie służyłoby efektywności tych negocjacji. Umówiliśmy się na to, że w tej chwili negocjujemy nie ujawniając szczegółów publicznie – odpowiedział.

Mam nadzieję, że też to między innymi doprowadzi nas do szybszego końca. Ja oczekuję, tak jak mówię, sprawnych prac po stronie Komisji, troszkę jestem tym tempem, nie ukrywam, do tej pory rozczarowany – oświadczył Szynkowski vel Sęk.