Minister Katarzyna Kotula mówiła w programie „Trójkąt polityczny” na antenie TVP Info o trwającym w koalicji rządzącej sporze wokół przygotowanego przez nią projektu ustawy o związkach partnerskich. Przy tej okazji została zapytana, kto jej zdaniem jest największym „dziadersem”.

- „Dziaderstwo nie jest ograniczone wiekiem. Można mieć 20 lat i być dziadersem

- zaczęła, nieco zmieszana minister.

Dalej jednak wskazała, kto jej zdaniem jest „dziadersem”. Padło na marszałka seniora.

- „Marszałek Sawicki wypełnia niestety znamiona dziadersa

- stwierdziła minister ds. równości.

Przekonywała też, że nie rozumie sprzeciwu PSL wobec jej projektu, czyniąc przy tym wyraźną aluzje do życia prywatnego wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, który w 2016 roku rozwiódł się z pierwszą żoną i w 2019 roku ożenił się ze swoją obecną partnerką.

- „Myślę, że jestem o wiele bardziej konserwatywna w swoich poglądach na temat związków, wychowania dzieci i rodziny niż wicepremier Kosiniak-Kamysz”

- powiedziała.