"Bo co to znaczy, że zapowiadają atak na instytucje państwowe, na instytucje niezależne przy pomocy siły fizycznej, silni mężczyźni mają to załatwić, wyprowadzić. Co to ma znaczyć? Co to ma wspólnego z demokracją, z praworządnością? Co to ma wspólnego z konstytucją, którą sobie bez przerwy wycierali usta?" - wskazał szef PiS.

Przestrzegł także, że ekipa Tuska przywróci wszystko to, co cechowało ich rządy, tyle że w ostrzejszej postaci.

"Dziękuję wszystkim, którzy wiedzą, że zmieniliśmy Polskę, ale pamiętajcie, że oni uczynią wszystko, także w ciągu najbliższych dwóch tygodni, żeby postawić na swoim, żeby system Tuska wrócił, a jeśli wróci to realizacja jego trzech podstaw to znaczy: rabunek wewnętrzny, niemieckie interesy, rosyjskie interesy, po prostu zmuszą tych, którzy go reprezentują, nawet gdyby tego nie chcieli, żeby zabrali wszystko, żeby przywrócili to, co było ale w znacznie ostrzejszej postaci" - powiedział Kaczyński.

Wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego dotycząca demokracji i praworządności odnosiła się do wielu wypowiedzi Tuska, w których wskazywał on na konieczność stosowania rozwiązań siłowych wobec polityków PiS.