O sprawie informuje portal i.pl. Jak wyjaśniają dziennikarze, chodzi o wniosek poseł PiS Joanny Lichockiej.

2 listopada 2020 roku Joanna Lichocka skierowała do komisji wniosek, który został uzupełniony 2 lutego 2021 roku. Chodzi o prowadzoną przez Platformę Obywatelską swoistą kampanię dezinformacyjną, w ramach której próbowano przekonywać, że przy udziale parlamentarzystki przekazano Telewizji Publicznej środki, które mogły trafić na leczenie dzieci chorych na raka.

- „Pani Lichocka została pomówiona o to, że dzięki jej postawie te pieniądze trafiły nie tam, gdzie trzeba. To się wiązało oczywiście z całym kompleksem ataków billboardowych na nią. W całej Polsce pojawiły się billboardy, które musiały kosztować krocie, tylko po to, żeby posłance Lichockiej zrobić niedogodność w postaci rozprzestrzeniania informacji, które były nieprawdziwe”

- wyjaśniał w lutym ub. roku mecenas posłanki Andrzej Lew-Mirski.