Celem tego wydarzenia miało być „wypracowanie nowego światowego Paktu braterstwa i nowego kodeksu człowieka, oprócz ogłoszenia wielkiego wydarzenia poświęconego braterstwu w czasie Roku Świętego [Jubileuszu], który będzie świętowany w 2025 r.” Jak wyjaśniał komunikat Stolicy Apostolskiej, chodziło też o opracowanie „konkretnych propozycji, by zacząć zmieniać historię, stymulować reformy, których brak, by zrozumieć, gdzie zasada braterstwa już jest obecna w życiu społecznym i rozeznać konieczne parametry mierzenia go”.

„Stolica Apostolska – ku zazdrości powszechnej masonerii – przyjęła ideologię rewolucji francuskiej: „Liberté, egalité, fraternité” – pisze abp Aguer w tekście opublikowanym przez „Life Site News”. – Gdzie odłożyła do akt polecenie Jezusa, by Piotr i Jedenastu uczynili wszystkie narody Jego uczniami, tj. chrześcijanami? Następca św. Piotra jest niestety tym, który prowadzi Kościół Rzymu tą złą ścieżką, którą cały Kościół musi podążać”.

Hierarcha przypomina, że mamy wzór, jak postępować w takim przypadku, a przekazuje nam go Tradycja w Liście do Galatów, gdy św. Paweł karci św. Piotra i krytykuje jego postępowanie w Antiochii (por. Ga 2,11-14). Uznając najwyższy autorytet papieża, argentyński biskup zauważa, że jednocześnie kardynałowie „mogą uświadomić mu niebezpieczeństwo przyjmowania dogmatu rewolucji – czego papieże nie robili od czasu Grzegorza XVI, który energicznie potępił zarazę liberalizmu w swej encyklice Mirari vos”. Powołując się na działanie i dokumenty innych papieży, abp Aguer stwierdza, że „Kościół formułował na nowo i aktualizował swą doktrynę bez naruszania zakorzenienia w Tradycji”.

Abp Aguer przypomina słowa, jakie papież skierował do uczestników spotkania w Watykanie, którzy reprezentowali „świat nauki, polityki, sztuki i sportu”: „Na planecie w płomieniach zgromadziliście się z zamiarem potwierdzenia na nowo swojego Nie dla wojny i swojego Tak dla pokoju, dając świadectwo człowieczeństwu, które nas jednoczy”. Ojciec święty przywołał też słowa Matrina Luthera Kinga Jr., że „nie nauczyliśmy się jeszcze prostej sztuki życia razem jak bracia”, a jednocześnie stwierdził, że kluczowym słowem jest tu współczucie”. Zadaniem spotkania natomiast miało być „doprowadzenie do ruchu braterstwa”: „Konieczne jest uznanie siebie nawzajem w powszechnym człowieczeństwie i postawienie braterstwa w centrum życia narodów”.

Zdaniem abp. Aguera „wielkim nieobecnym w tym wszystkim jest Jezus Chrystus”. Tymczasem „Chrystus jest wszystkim dla Kościoła” – stwierdza biskup powołując się na listy św. Pawła do Efezjan i Kolosan. Przywołuje też w tym kontekście słynne słowa Pawła VI o „swądzie szatana w Kościele” oraz jego stwierdzenie, że „mieliśmy nadzieję na kwitnącą wiosnę, a przyszła surowa zima”.

Abp Aguer podkreśla istnienie „prawdziwego braterstwa wśród chrześcijan”, o którym często mówi św. Paweł. „Jest to tajemnica łaski ufundowanej na jednym chrzcie, który wyznajemy w Credo, i która domaga się miłości (agápē) we wzajemnym zachowaniu”. A procesem, który pozwala szerzyć „Kościół jako braterstwo”, jest ewangelizacja. Modlitwa Pańska z kolei wyklucza indywidualizm, gdyż mówimy w niej w liczbie mnogiej: „Ojcze nasz”, a innych ludzi możemy postrzegać jako braci, gdyż są oni „stworzeniami Boga, który jest jedynym Stwórcą wszystkiego i Ojcem dusz”.

Jak stwierdza abp Aguer, „św. Piotr jest głową procesu ewangelizacji, w który zaangażowany był rodzący się Kościół”. Św. Paweł głosząc Ewangelię podkreślał zaś, że nie ma żadnej innej Ewangelii, prócz tej powierzonej Apostołom, ale są tacy, którzy ją „zanieczyszczają”. Nie można przerywać ewangelizacji, jak z mówił św. Bernard papieżowi Eugeniuszowi III, przypominając o głoszeniu Słowa Bożego także „niewiernym, Żydom, Grekom i poganom”.

Pisząc o niemożliwości pogodzenia Ewangelii z założeniami rewolucji francuskiej, abp Aguer podkreśla z mocą, że „świat ten musi być wyrwany złu i doprowadzony do Boga Słowem, którym jest Chrystus. Jest to także misja następcy św. Piotra i całej wspólnoty wiernych. Jej ceną jest Krzyż Chrystusa i gotowość uczniów na męczeństwo”.