Dziś - 14 sierpnia - mija 37. rocznica rozpoczęcia strajku w Stoczni Gdańskiej. Strajk ten był największym i najbardziej znaczącym protestem lata 1980 roku. Po nim zaczęły strajkować wszystkie zakłady Trójmiasta. To właśnie w Stoczni Gdańskiej poza postulatami gospodarczymi, wysunięto również żądania o charakterze politycznym.

Sformułowano 21 postulatów dotyczących między innymi zgody na powołanie niezależnych od partii i pracodawców Wolnych Związków Zawodowych, zagwarantowania prawa do strajku, uwolnienia więźniów politycznych. Protest stoczniowców z Gdańska szybko rozszerzył się na pozostałe stocznie, porty, komunikację miejską i niektóre zakłady przemysłowe.

Przyczynami strajku były pogarszające się warunki życia robotników, zwolnienia ludzi z pracy, a także przekonanie stoczniowców, że istniejące związki zawodowe zależne od władz, w rzeczywistości nie dbają o ich interesy.

Strajk w Stoczni Gdańskiej zakończył się 31 sierpnia 1980 roku. Wówczas przedstawiciele władzy komunistycznej i robotników podpisali historyczne porozumienie, które zapoczątkowało przemiany ustrojowe w Polsce. Przewidywało wprowadzenie w życie 21. postulatów, w tym najważniejszego o utworzeniu Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego. Dzień wcześniej podobne porozumienie zostało podpisane w Szczecinie, a 3 września w Jastrzębiu.

Zawarcie porozumień zakończyło blisko dwumiesięczną falę strajków w całej Polsce. Sierpień 1980 był impulsem do przemian systemowych, które w ostateczności doprowadziły do upadku PRL i innych dyktatur z bloku wschodniego.

krp/IAR, Fronda.pl