Organizatorka tzw. strajku kobiet Marta L. odpowiedziała dziennikarzom na pytanie o finansowanie tzw. strajku kobiet. Okazuje się, że ruch ma około 100 tys. miesięcznie, z czego większość pochodzi z darowizn.

Na jednej z internetowych zbiórek tzw. strajk kobiet zebrał 1 540 988 złotych. Dziennikarze „Dziennika Gazety Prawnej” zapytali Martę L., ilu pracowników zatrudnia Ogólnopolski Strajk Kobiet. Okazuje się, że w Fundacji jest dziewięć etatów.

Jaki jest natomiast budżet organizacji?

- „Kwartalnie około 300 tys. zł na działalność Strajku Kobiet. Mniej więcej 75 proc. z darowizn, reszta z grantów. Granty oczywiście zagraniczne” – mówiła aktywistka.

W środę organizatorka tzw. strajku kobiet usłyszała prokuratorskie zarzuty dot. organizacji protestów w czasie epidemii, znieważenia policji i nawoływania do niszczenia kościołów. Grozi jej do 8 lat pozbawienia wolności.

kak/Dziennik Gazeta Prawna, tvp.info.pl