1.Wypełnienie próżni władzy

Obecnie jedynym funkcjonującym organem państwa jest Rada Najwyższa. Jednak ani do niej, ani do Julii Tymoszenko ulica nie ma zaufania. Liderzy opozycji są oskarżani o zdradę ideałów Majdanu. Wciąż nie ma obranych wielu legalnych ministrów. Urzędy działają, ale nikt nie da gwarancji, że ich decyzje będą egzekwowane. Liderzy rewolucji muszą pójść na kompromis ze starymi elitami.

2.Walka z nihilizmem prawnym

Dotąd w ukraińskim systemie prawnym naginano przepisy do aktualnych potrzeb. Co ciekawe, Andrij Portnow, który odpowiadał za takie działania w ekipie Janukowycza, przez pięć lat pełnił podobną funkcję u Julii Tymoszenko.

Istnieją duże obawy, czy nowe władze oprą się pokusie takiej giętkiej interpretacji prawa. Już decyzja o zakończeniu władzy Janukowycza była dość luźną interpretacją prawa. Janukowycz uciekł z Kijowa do Charkowa, a nowe władze uznały, że w ten sposób podał się do dymisji.

3. Uporządkowanie finansów publicznych

Budżet Ukrainy jest w ruinie. Spada PKB, są duże długi, np. wobec Rosji. Kraj jest w recesji. Długoterminowy rating Ukrainy według Standard & Poor’s to CCC – a więc gorszy niż Grecji. Bardzo szybko topnieją też rezerwy walutowe. Ukraina zbankrutuje, jeżeli nie otrzyma pomocy z zewnątrz.

4. Demilitaryzacja Majdanu

Majdan to także Samoobrona Majdanu i Sektor Prawicowy, paramilitarne organizacje, które dysponują bronią. Być może to właśnie oni są przyszłymi komendantami służ bezpieczeństwa.

5. Zablokowanie separatyzmów

Istnieje ryzyko, że wschód i południe kraju będą chciały oderwać się od reszty Ukrainy. Takie deklaracje płyną zwłaszcza z Krymu. Jednak potencjał separatystów jest najprawdopodobniej zbyt mały.

6. Okiełznanie nacjonalizmu

Częścią Majdanu były także nacjonalistyczne bojówki, np. Biały Młot czy Tryuzb im. Stepana Bandery. Są w większości skupione w konfederacji Sektor Prawicowy. Przedstawiciel SP, Dmytro Jarosz, wejdzie najpewniej w skład kierownictwa MSW. A to może zrodzić prawdziwe kłopoty, choć liderzy nacjonalistów zapewniają, że uszanują prawa mniejszości narodowych.

7. Lustracja

Arsenij Jaceniuk, jeden z liderów Batkiwszczyzny, mówił o kinieczności przeprowadzenia ogólnonarodowej lustracji. Miałaby dotyczyć służb specjalnych, wojska, milicji i wymiaru sprawiedliwości. Wydaje się to konieczne, bo zwłaszcza sądy były w czasach Janukowycza bardzo skorumpowane. W centralnej Ukrainie koszt nominacji sędziowskiej wynosił ok. 100 tys. dolarów.

8. Oligarchowie

Sektor Prawicowy wzywał do nacjonalizacji majątku oligarchów. Majdan chciałby zdemontować oligarchiczny system. Jednak realizacja takich postulatów będzie niebywale trudna. Przywódcy będą zapewne chcieli po prostu przeciągnąć wielki biznes na swoją stronę. Petro Poroszenko, sponsor ukraińskiej rewolucji i multimilioner, jest już jednym z kandydantów na premiera.

9. Polityka zagraniczna

Nowa władza będzie musiała zrezygnować z polityki prowadzonej przez Janukowycza, a polegającej na lawirowaniu między Zachodem a Rosją. Rewolucja na pewno oznacza oddalenie od Moskwy. Jedną z najważniejszych kwestii będzie sprawa integracji europejskiej. Jednak przykładowo Sektor Prawicowy deklaruje, że „jest przeciwny jakiejkolwiek integracji, której warunków nie dyktuje Ukraina”.

10. Niesnaski w obozie zwycięzców

Liderzy opozycji, jak Julia Tymoszenko, uchodzą zasadniczo za postaci skompromitowane. W obozie zwycięzców już widać rozłamy. Część Majdanu chce być w opozycji do nowej władzy. „Jeszcze na dobre nie objęliście władzy, a już się zachowujecie jak władzy” – ganił Arsenija Jaceniuka jeden z aktywistów.

Pac/forsal.pl/dziennik gazeta prawna