Na pomniku Chrystusa Króla na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie ponownie została umieszczona flaga LGBT. Tym razem jednak zawiesiła ją w ramach „eksperymentu” profesor Uniwersytetu Warszawskiego Magdalena Pecul-Kudelska, która pochwaliła się tym w mediach społecznościowych.
W swoim wpisie na Facebooku napisała:
- Tak, powiesiłam tęczową flagę (z napisem "Solidarni z prześladowanymi") na figurze Jezusa Sursum Corda"
Co więcej na cokole zostawiła list następującej treści:
- Osoby obrażone moją tęczową flagą na figurze sakralnej przepraszam. Nie chcę nikogo obrażać, chcę wyrazić solidarność z prześladowanymi za może obrazoburczy, ale nikogo nie krzywdzący performance
Dodaje też, że została jedynie wylegitymowana przez policję, która flagę zdjęła.
Dalej pisze prowokacyjnie:
- Teraz zobaczymy, czy w kościele będzie kolejna msza przebłagalna, kardynał Nycz będzie opowiadał o bólu katolików, a premier Morawiecki przybiegnie z następnym zniczem (informacja dla Stop Bzdurom: tam jest jeden znicz z logo KPRM, dostawili). Szczerze mówiąc wątpię, ale to się okaże
Jej post na Facebooku został jednak usunięty.
Do całej sytuacji odniósł się redaktor Rafał Ziemkiewicz na Twitterze, gdzie napisał:
- To wszystko jest zwyczajnie odrażające. Kilkoro prowokujących dewiantów staje się idolami i wzorem do naśladowania dla profesorów. Dno
To wszystko jest zwyczajnie odrażające. Kilkoro prowokujących dewiantów staje się idolami i wzorem do naśladowania dla profesorów. Dno. https://t.co/mRCOhbLXqv
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) August 5, 2020
mp/twitter/dorzeczy.pl