Robert Biedroń i jego „Wiosna” z pewnością przejęli część elektoratu Platformy Obywatelskiej, który mógł zagłosować w wyborach do Parlamentu Europejskiego na Koalicję Europejską. Widać, jak na lewicy wojenka trwa – Tomasz Lis na swoim twitterze uderzył w lidera „Wiosny”.
„Będę się starał o druga kadencję w Słupsku, chcę być radnym w Słupsku, jak zdobędę mandat do Parlamentu Europejskiego, to się go zrzeknę. <<Inna polityka jest możliwa>>”
- napisał na twitterze naczelny „Newsweeka”, wyliczając obietnice Biedronia.
Na koniec dodał:
„Oczywiście, najlepiej robiąc stałe zwolenników w konia - wiosennie i progresywnie”.
Będę się starał o druga kadencję w Słupsku, chcę być radnym w Słupsku, jak zdobędę mandat do Parlamentu Europejskiego, to się go zrzeknę. „Inna polityka jest możliwa”. Oczywiście, najlepiej robiąc stałe zwolenników w konia - wiosennie i progresywnie.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 6 czerwca 2019
dam/twitter,Fronda.pl