Jak wynika z badań serologicznych przeprowadzonych w San Giovanni Bianco w Lombardii na północy Włoch zakażeniu na koronawirusa uległo tam 37 proc. miejscowej ludności.

Władze jednak nie są zaskoczone tak dużmym poziompem zakażeń, które okazało się być rekordowym w skali Włoch. Jest to też jeden z największych poziomów zakażeń na świecie.

Dotychczas przebadano około 30 proc. mieszkańców.

Burmistrz Marco Milesi, cytowany przez dziennik "Corriere della Sera" powiedział:

- To dane, jakich się spodziewaliśmy biorąc pod uwagę wysoką liczbę zanotowanych u nas zgonów

Burmistrz San Giovanni Bianco zaznaczył też, że w tym roku tylko w marcu zmarło tam 47 osób, a więc więcej niż przez cały ubiegły rok. Z tego właśnie powodu zlecił on organizację masowych badań serologicznych, w czym pomógł też proboszcz miejscowej parafii, który udostępnił pomieszczenia kościelne.

 

mp/pap